URT musi zachować samodzielość

Jacek Fedor
opublikowano: 2001-12-07 00:00

URT musi zachować samodzielość

Zdaniem Kazimierza Ferenca, prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji, likwidacja URT i połączenie instytucji z Pocztą nie przyniesie widocznych oszczędności. Może za to spowodować chaos kompetencyjny. To byłoby o tyle niekorzystne, że na rynku telekomunikacyjnym w Polsce nadal jest zbyt wiele problemów do rozwiązania.

- Joanna Wrześniewska (Polsat):Decyzje, które Pan podejmuje, mogą się nie podobać. Myśli Pan, że z tego powodu premier chce zlikwidować URT, a właściwie połączyć go z Pocztą. Ale wówczas na urzędzie może zasiąść nowy prezes.

- Kazimierz Ferenc (prezes URT): Zarówno rząd, jak i parlament nie może połączyć URT z Pocztą, bo nie ma urzędu regulacyjnego poczty. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja Sejmu, prezes nowego powołanego urzędu nie zwiększy swoich kompetencji regulacyjnych i kontrolnych. Na takiej decyzji nikt nie oszczędzi — ani ustawodawca, ani rząd.

- Czy URT właściwie zajmuje się wojną z telekomunikacją?

- Rolą urzędu jest wzmacniać rynek telekomunikacyjny, a nie prowadzić wojny z operatorami.

- Czy TP SA jest monopolistą?

- Nie. TP SA to operator dominujący.

- Czy operator domunujący wykorzystuje swoją pozycję?

- Każdy operator, który walczy o klienta, wykorzystałby taką pozycję. Prezes URT musi wkroczyć, kiedy usługodawca czyni z pozycji dominującej narzędzie niszczące konkurentów.

- Dlaczego Pan uprzwilejowuje jednego z operatorów. Za rozmowę z sieci Era do TP SA, Era płaci TP SA 6,5 gr. Za rozmowę z TP SA do Ery, TP SA płaci Erze 70 gr. Skąd taka różnica?

- Ta decyzja jest pierwszą decyzją prezesa URT. W sytuacji, gdy operatorzy na rynku nie mogą zawrzeć umowy dwustronnej o wzajemnym świadczeniu usług wynikających z rozmów międzystrefowych, to obowiązkiem prezesa URT jest ustalić te stawki. To miało miejsce w tym przypadku. Ustaliłem ceny dla rozmów wychodzących z TP SA.

- TP SA ma szanse, by te ceny wyrównać?

- Nie tylko szanse, ale i pewność, że będę się starał być obiektywny.

- Wiele kontrowersji wywołuje sprawa rozliczeń teleoperatorów. 10 grudnia ma być decyzja sądu antymonopolowego w sprawie TP SA, która nie chce płacić w imieniu NOM, powołując się na ustawę o VAT...

- Są dwa rozwiązania konfliktu. Minister finansów wyda interpretację ustawy, że dążenie NOM, by wystawiać klientowi jedną fakturę, jest zgodne z przepisami, albo gdyby ustawa była naruszona, potrzebna byłaby inicjatywa ustawodawcza rządu ostatecznie regulująca kwestie rozliczeń.

Notował Jacek Fedor