W Tokio sesja zakończyła się zaledwie 0,1 proc. wzrostem średniej Nikkei. W jej trakcie wartość indeksu zmieniała się od plus 0,8 proc. do minus 0,8 proc. Drożały akcje spółek defensywnych, m.in. Kansai Electric Power. Akcje elektrowni, która nie zanotowała straty od dekady, zdrożały najmocniej od stycznia. W górę poszedł także kurs Takeda Pharmaceutical, największego japońskiego producenta leków. Mocno taniały akcje Nintendo. Inwestorów rozczarowało to, że zarząd spółki produkującej konsole do gier nie zmienił prognoz.
Na pozostałych rynkach przeważał popyt. W Seulu sesja zakończyła się 1,1
proc. wzrostem. Na giełdach w Singapurze i Hongkongu, przed zakończeniem handlu,
nie przekraczał on jednak 0,5 proc. W Szanghaju na mniej niż pół godziny przed
zamknięciem główny indeks tracił 1,8 proc.
MD