Jeszcze w tym roku zaczną się inwestycje w podstrefie ekonomicznej na terenie Azotów. Ponad rok temu obiecano tu 2,3 mld zł.
Od 1 kwietnia Zakłady Azotowe Puławy (ZAP) mają nowego prezesa: Pawła Jarczewskiego. To szansa na odblokowanie inwestycji na części terenów należących do Azotów, które w październiku 2007 r. weszły do Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice.
— Spotkałem się z prezesem Jarczewskim. Jest szansa, że pierwsze firmy dostaną zezwolenia na inwestycje w Puławach jeszcze w tym roku — cieszy się Cezary Tkaczyk, wiceprezes strefy.
Jego zdaniem, kluczowy dla losów podstrefy był wybór prezesa ZAP. Przedstawiciele spółki zapewniali jednak w lutym, że mimo to praca nad procedurą sprzedaży gruntów przedsiębiorcom, którzy chcą tu inwestować, trwa. Chodzi o niebanalne kwoty. Azoty i kilka chemicznych koncernów zaplanowały inwestycje warte 2,3 mld zł i tworzące 343 miejsca pracy. Ponadto kooperanci mogą zainwestować 20,5 mln zł i zatrudnić 109 osób. Puławy chcą wybudować zakład poliamidu i zakład tlenowni — inwestycje warte są po 160 mln zł. Nieoficjalnie wiadomo, że w tym roku ZAP chcą ruszyć z dwiema inwestycjami.
— Rozmawialiśmy o projektach planowanych wcześniej oraz nowych pomysłach ZAP. Niestety, ze względu na opóźnienia część planów może być nieaktualna, ale pojawiły się zamienne inwestycje — mówi Cezary Tkaczyk.
Puławy rozważają stworzenie kompleksu biotechnologicznego, centrum badawczego i farmy wiatrowej.
Wniosek o włączenie części Puławskiego Parku Technologicznego do SSE Starachowice trafił do Ministerstwa Gospodarki w styczniu 2007 r. Tereny objęto statusem strefy ekonomicznej w październiku. Dotąd nie zaczęła się tu ani jedna inwestycja. Tymczasem w Morawicy, gdzie do starachowickiej strefy w tym samym czasie włączone zostało 76 ha, pojawiło się już czterech inwestorów, dwóch kolejnych pojawi się wkrótce.
W 2007 r. strefa wydała 12 zezwoleń, w których firmy obiecały 488,1 mln zł inwestycji oraz 570 miejsc pracy.
99 ha Tyle zajmują tereny ZA Puławy objęte Specjalną Strefą Ekonomiczną Starachowice.