Sieć BBC podała wczoraj wieczorem, że w Basrze, na południu Iraku zamieszkanym przez szyitów, wybuchło powstanie ludności przeciwko rządom Saddama Husajna i że wsparli je brytyjscy żołnierze. Rzecznik brytyjskich sił koalicyjnych oświadczył, że słyszał doniesienia o powstaniu szyickiej ludności Basry przeciwko rządzącej partii Baas i dodał, iż o ile mu wiadomo, wojska brytyjskie otaczające miasto otworzyły ogień na pozycje sił irackich, aby wesprzeć powstańców.
Bilans ofiar wojny, przedstawiony wczoraj wieczorem przez agencję Associated Press obejmuje: co najmniej 20 zabitych żołnierzy amerykańskich i 18 brytyjskich, około 500 uczestniczących w walkach Irakijczyków zabitych w ciągu ostatnich dwóch dni, ponad 200 zabitych cywilów irackich, ponad 3,5 tys. irackich jeńców wojennych, siedmiu amerykańskich jeńców wojennych, 14 zaginionych żołnierzy amerykańskich i dwóch zaginionych Brytyjczyków.