WARSZAWA (Reuters) - W środę na warszawskiej giełdzie spodziewany jest kolejny spadek wywołany zniżkami cen akcji spółek zaawansowanych technologii. Na rynku wciąż brak kapitału pochodzącego od funduszy emerytalnych, co skłania inwestorów do skracania swych pozycji, uważają maklerzy.
"Z technicznego punktu widzenia, rynek wygląda na bardzo słaby i jest prawdopodobne, że WIG 20 może dziś spaść o około 1,0-1,5 procent" - powiedział Paweł Wojtaszek, derivatives salesman z Erste Securities.
We wtorek WIG 20 spadł o 2,3 procent do 1.347,2 punktu, czyli stracił w ciągu ostatnich dwóch sesji ponad cztery procent. TechWIG zniżkował o 4,3 procent i zamknął się na poziomie 624,2 punktu. Obroty wyniosły prawie 175 milionów złotych.
Niektórzy uczestnicy rynku uważają, że fundusze emerytalne, których inwestycje spowodowały, że w styczniu warszawska giełda zyskała 20 procent mogą wstrzymać się z zakupami czekając na dalsze spadki indeksów.
"Jeżeli rynek zejdzie do poziomu 1.300 punktów i na świecie nastrój będzie taki jak teraz, to fundusze emerytalne na pewno wkroczą" - powiedział Mariusz Pawlak, equity salesman z SG Securities.
Jednak jego zdaniem na środowej sesji wyprzedaż może w największym stopniu dotknąć takich spółek, jak ComputerLand, Netia i Elektrim.
We wtorek Netia znalazła się wśród spółek, które zniżkowały najbardziej. Analitycy wiążą to z informacją o uchwalonej nowej emisji akcji.
Netia zamierza wyemitować do 317,7 miliona akcji, które mają objąć jej wierzyciele, jednak nie podała jeszcze ceny emisyjnej. We wtorek Netia spadła o 10 procent do 3,8 złotego.
((Paweł Kozłowski, Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))