W styczniu Pemug wejdzie na giełdę

Cezary Pytlos
opublikowano: 1998-12-24 00:00

W styczniu Pemug wejdzie na giełdę

W styczniu katowickie przedsiębiorstwo montażu konstrukcji stalowych i górniczych zadebiutuje na rynku równoległym Giełdy Papierów Wartościowych.

Debiut, zaplanowany na początek listopada, opóźnił się z przyczyn proceduralnych.

— Czekamy już tylko na datę debiutu. Mamy nadzieję, że na giełdzie pojawimy się pod koniec stycznia — mówi Antoni Domański, rzecznik prasowy Pemugu.

Inwestycja gigant

W tym roku Pemug rozpoczął największą inwestycję w polskim górnictwie — budowę zakładu przetwarzania miału dla kopalni w Bieruniu. Pochłonie ona 95 mln zł i potrwa dwa lata.

— Trwają rozmowy w sprawie budowy podobnego, ale mniejszego zakładu dla kopalni Janina. Nie możemy jeszcze mówić o konkretach — przyznaje Antoni Domański.

Intratne kontrakty pozwolą Pemugowi osiągnąć zaplanowany na ten rok przychód i zysk — odpowiednio — 119 mln i 4, 5 mln zł. Zyski firma inwestuje w unowocześnianie parku maszynowego. W tym roku Pemug dostał dwa nowe dźwigi niemieckiej firmy Demag Mannessmann. W lutym dołączy do nich jeszcze jeden — o udźwigu 125 ton. By zmniejszyć koszty kontraktu, Demag w rozliczeniu przejmie od polskiej spółki trzy stare dźwigi.

Pemug wchodzi stopniowo na rynki pozagórnicze — realizuje inwestycje m.in. dla Petrochemii i Cementowni Górażdże.

Kopalnie zostaną

— Chcemy tak zróżnicować produkcję, aby połowę usług realizować dla sektora pozagórniczego. Nie zrezygnujemy jednak z kontraktów z kopalniami, ponieważ stanowią one pewne źródło dochodów — kontrahentem jest przecież rząd — dodaje Antoni Domański.

Pemug jest spółką akcyjną od 1996 roku. 50 proc. akcji należy do pracowników, reszta do banków BRE i PBR. Firma ma około 0,3-proc. udział w krajowym rynku budowlano-montażowym. Głównymi konkurentami są dla niej Mostostale. Społka zatrudnia 1029 osób.

Większość realizowanych przez Pemug kontraktów jest częścią rządowego programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.