Giełda w Tokio zakończyła ostatnią sesję tygodnia wzrostem. Nikkei zyskał 1,5 proc. i osiągnął największą wartość od 15 kwietnia. To zasługa wiadomości o większym niż oczekiwano tempie wzrostu gospodarczego w USA w I kwartale. Drożały przede wszystkim akcje największych eksporterów.
USA to drugi po Chinach partner handlowy Japonii. W I kwartale amerykańska gospodarka osiągnęła 3,5 proc. tempo wzrostu, wyższe niż wynikało z pierwszego oszacowania. Dodatkowo nastroje inwestorów poprawiła wiadomość o wyższym od prognozowanego wzroście sprzedaży detalicznej w Japonii w kwietniu.
W grupie najmocniej drożejących spółek znalazło się Sony, które jedną czwartą sprzedaży generuje w USA. W górę poszły notowania akcji Hondy. Trzeci japoński koncern motoryzacyjny wypracowuje w Ameryce Północnej ponad 75 proc. przychodów ze sprzedaży. Wśród spółek technologicznych wyraźnie podrożały papiery Fanuc, największego na świecie producenta robotów przemysłowych i Tokyo Electron, drugiego na świecie dostawcy maszyn wykorzystywanych przez producentów chipów. Dzięki dobrym danym o sprzedaży detalicznej dużym popytem cieszyły się akcje największych sieci handlowych: Aeon i Ito-Yokado.
MD