Wall Street znów na zielono

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2012-02-13 22:06

To było udane rozpoczęcie tygodnia na nowojorskich giełdach. Indeksy rosły przez cały sesyjny dzień, a trend tylko przez moment był zagrożony.

Podobnie jak na innych największych światowych parkietach, również za oceanem z nadzieją przyjęto decyzję greckiego parlamentu o zatwierdzeniu nowego programu oszczędnościowego, który jest jednym z warunków otrzymania przez Ateny nowej pomocy finansowej. Wall Street liczy na pomyśle rozwiązanie kryzysu zadłużeniowego w Europie, gdyż odciska on swoje negatywne piętno na wzroście gospodarczym w Stanach Zjednoczonych.

Na finiszu sesji indeks Dow Jones zyskiwał 0,57 proc. Wskaźnik S&P500 rósł o 0,68 proc. zaś Nasdaq o 0,95 proc.

Jednym z ważniejszych wydarzeń dnia było wystąpienie prezydenta Baracka Obamy, który przedstawił projekt przyszłorocznego budżetu. Zawiera on wielomiliardowe inwestycje ze strony państwa, które mają ożywić gospodarkę. Istotną kwestią jest też zapowiedziana podwyżka podatków, na którą nie zgadzają się Republikanie,

Na rynku technologicznym wzięciem cieszyły się walory dwóch gigantów Google i Apple. W pierwszym przypadku wzrost notowań to pokłosie decyzji o zgodzie ze strony europejskich regulatorów, podobnie jak na rodzimym rynku, odnośnie przejęcia Motorola Mobility.

Z kolei producent kultowych iPhone’ów, iPod’ów i iPad’ów, zintensyfikował swoją walkę patentową przeciw Samsungowi, która może mieć wpływ na innych producentów komórek z Androidem. Warto też podkreślić, że po raz pierwszy cena akcji Apple przekroczyła poziom 500 USD. Wzrostowy trend na tym papierze trwa, przy symbolicznych korektach, już od początku marca 2009 r. Wtedy za akcję płacono zaledwie ok. 85 USD.

Wśród handlujących popularne były też w poniedziałek udziały Regeneron Pharmaceuticals, których wycena zyskiwała momentami ponad 13 proc. To zasługa informacji o znacznym podniesieniu prognozy sprzedaży kluczowego leku spółki na 2012 r.