Warto docenić logistykę

Patrycja Otto
opublikowano: 2000-03-16 00:00

Warto docenić logistykę

Rodzime przedsiębiorstwa mogą czerpać z zachodnich wzorców

ZA MAŁO: Nawet największe osiągnięcia polskich firm w sferze modernizacji produkcji i marketingu mogą się okazać niewystarczającym atutem w zmaganiach z zagranicznymi konkurentami, jeśli nie zostaną wsparte nowoczesnymi rozwiązaniami logistycznymi — uważa profesor Krzysztof Rutkowski, przewodniczący zarządu Polskiego Towarzystwa Logistycznego, kierownik Katedry Logistyki w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. fot. Borys Skrzyński

Profesor Krzysztof Rutkowski, przewodniczący zarządu Polskiego Towarzystwa Logistycznego, kierownik Katedry Logistyki w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, uważa, że polskie firmy nie doceniają korzyści, jakie może im przynieść wdrożenie nowoczesnych rozwiązań logistycznych. Przestrzega, że jeśli zlekceważą nowoczesne narzędzia, trudno im będzie utrzymać się na rynku.

„Puls Biznesu”: Jakie korzyści przynosi mądre zarządzanie logistyczne?

Krzysztof Rutkowski: Logistyka może przyczynić się do poprawy pozycji konkurencyjnej przedsiębiorstwa i jego rentowności w dwojaki sposób. Po pierwsze, poprzez racjonalizację i obniżkę kosztów, po drugie zaś poprzez wpływ na poziom obsługi klienta. Jeśli weźmie się pod uwagę, że łączne koszty logistyczne w przedsiębiorstwach wahają się z reguły na poziomie 10-20 proc. wartości sprzedawanych towarów i są tą grupą kosztów, w której istnieją największe rezerwy oszczędności, to waga działań na rzecz ich obniżenia wydaje się oczywista.

— Jak polskie firmy postrzegają szansę, którą niesie ze sobą sprawne, efektywne zarządzanie logistyczne?

— Wiele polskich firm w ogóle nie jest świadomych, co to jest logistyka i jakie korzyści można osiągnąć dzięki efektywnemu zarządzaniu logistycznemu. W części z nich logistyka jest utożsamiana z pojedynczymi sferami, np. transportem, gospodarką magazynową czy zaopatrzeniem. W niewielu logistyka jest postrzegana jako narzędzie osiągania przewagi konkurencyjnej, zakotwiczone w strategii przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwa polskie stają coraz częściej przed koniecznością odpowiedzi na pytanie: w jaki sposób mogą wzmocnić swą obecną i przyszłą pozycję rynkową? Odpowiedzi na nie można szukać w rozwiązaniach ze sfer produkcji, marketingu czy organizacji, lecz również logistyki. Można by nawet zaryzykować twierdzenie, że ciągle jeszcze największe rezerwy racjonalizacji działań polskich przedsiębiorstw kryją się w sferze logistyki, która oferuje nie tylko możliwości obniżki kosztów ich działań, lecz także wyjście naprzeciw rosnącym wymaganiom w zakresie obsługi klientów. Warunkiem powodzenia jest zaakceptowanie i praktyczne wdrożenie przez nie rozwiniętych w poprzednich dziesięcioleciach w państwach zachodnich koncepcji kompleksowego, zintegrowanego zarządzania czynnościami logistycznymi.

— A ile czasu im na to pozostało, biorąc pod uwagę nasilającą się konkurencję ze strony potężnych zagranicznych firm?

— Przedsiębiorstwa zachodnie mogły sobie pozwolić na rozwijanie i wdrażanie systemów zarządzania logistycznego przez kilka dziesięcioleci. Firmy z Polski i z państw naszego regionu mają na to coraz mniej czasu. Zarządzanie ciągle jeszcze zdezintegrowanymi czynnościami logistycznymi musi w przyspieszonym tempie zostać zastąpione przez zintegrowane zarządzanie logistyczne, mogące wzmocnić pozycję konkurencyjną polskich firm na nabierającym globalnego charakteru rynku. Jeśli tego nasze rodzime firmy nie zrozumieją i nie podejmą odpowiednich działań, niedługo już może nie być ich na rynku. Przykładów nowoczesnych rozwiązań logistycznych polskie firmy nie muszą szukać za granicą, gdyż w naszym kraju obecnych jest już wiele koncernów międzynarodowych, stosujących bardzo wyrafinowane koncepcje i narzędzia logistyczne.

— Jakie nowe trendy można zaobserwować w logistyce?

— Można by tu wymienić wiele zjawisk, np. globalizację rozwiązań logistycznych, będącą odpowiedzią na globalizację gospodarki, tworzenie systemów eurologistycznych w integrującej się Europie, wciąż rosnącą rolę rozwiązań ekologicznych czy przybierające na znaczeniu logistyczne strategie czasowe. Osobiście chciałbym jednak zwrócić uwagę na dwa inne trendy: logistykę kontraktową i zintegrowane łańcuchy dostaw.

Po pierwsze, firmy coraz częściej dochodzą do wniosku, iż logistyka nie jest ich kluczową kompetencją, w związku z czym warto przekazać obsługę zewnętrznym podmiotom — wyspecjalizowanym operatorom logistycznym. Obsługa taka opiera się na kontraktach logistycznych i wiąże się z reguły z budowaniem strategicznych relacji partnerskich między stronami kontraktu.

Po drugie, zaawansowana logistyka przywiązuje coraz większą wagę do współpracy w ramach zintegrowanych łańcuchów dostaw. Łańcuchy takie, nazywane także przedsiębiorstwami rozszerzonymi, zakładają specyficzne partnerskie podejście do zarządzania przepływami produktów, informacji i gotówki. W warunkach ostrej konkurencji globalnej wiele firm zrozumiało, iż tak naprawdę sukces rynkowy nie jest uzależniony od ich indywidualnych działań, lecz od siły konkurencyjnej całego łańcucha dostaw, którego są częścią składową.

Patrycja Otto