Praca szuka człowieka. Michał Potoczek, wieloletni prezes OChK (Operatora Chmury Krajowej), pożegnał się z firmą z końcem czerwca. Od początku lipca jest prezesem Webconu, dostawcy oprogramowania dla biznesu z portfela giełdowego funduszu MCI.
— Postanowiłem nie robić sobie dłuższej przerwy. Z pracą jest jak z treningiem — jak się opuści kilka, to łatwo wypaść z rytmu i stracić formę — mówi Michał Potoczek.
Nowe cele
Menedżer kierował OChK, którego właścicielami są PFR i PKO BP, od listopada 2018 r., czyli od początku. Dlaczego zdecydował się go opuścić?
— Zakładałem tę spółkę, rekrutowałem pierwszych ludzi, budowałem strategię i przyciągałem pierwszych klientów. Wszystkie cele, które miałem na początku, zostały zrealizowane — ściągnęliśmy do Polski inwestycje globalnych dostawców chmury, stworzyliśmy dobre otoczenie regulacyjne, mamy w Polsce najlepszy ekosystem kompetencji chmurowych. Spółka obsługuje ponad 300 klientów praktycznie z każdej branży, osiąga 500 mln zł przychodów rocznie i jest rentowna. Mechanizm OChK dobrze działa i już niewiele do niego wnosiłem, dlatego postanowiłem poszukać nowego wyzwania — tłumaczy Michał Potoczek.
Nowym wyzwaniem jest spółka, która zatrudnia podobną liczbę osób jak OChK, czyli około 200. W 2024 r. miała 51 mln zł przychodów, z czego ponad 60 proc. stanowiły przychody rekurencyjne (powtarzalne). W listopadzie 2023 r. za 65-procentowy pakiet udziałów MCI zapłaciło 163,3 mln zł, wyceniając Webcon na 251 mln zł.
— Mamy w Polsce mnóstwo świetnych, dobrze wyedukowanych inżynierów, a jednocześnie mało firm, które w kraju zbudowały własność intelektualną, opracowały własny produkt i skutecznie zaoferowały go globalnie. Eksportujemy raczej ludzi i usługi, a nie produkty, tymczasem nawet w naszym regionie mamy przykłady, że można — wykorzystując lokalne kompetencje, rumuński UiPath stał się firmą globalną, notowaną na giełdzie w Nowym Jorku. Sądzę, że Webcon ma potencjał, by stać się firmą z globalnym produktem — mówi Michał Potoczek.
Ekspansja zagraniczna
Webcon to firma stworzona 20 lat temu przez byłych pracowników Comarchu. Zaczęła od dostarczania oprogramowania do elektronicznego obiegu firmowych dokumentów budowanego z wykorzystaniem technologii Microsoftu, ale szybko stworzyła własną platformę do cyfryzacji procesów biznesowych.
Z jej usług korzysta ponad 1000 firm, w tym giganci z różnych branż, jak LPP, PwC, Alior, Energa czy Tauron. Flagowy produkt Webconu to niskokodowa platforma do automatyzacji procesów biznesowych. W uproszczeniu — firmy mogą wykorzystywać dostarczane przez Webcon narzędzia do tworzenia aplikacji biznesowych i spinania różnych systemów przy minimalnym nakładzie pracy programistów.
— Spółka ma bardzo zaawansowany, dojrzały i uniwersalny produkt, który ma świetne referencje od kilkuset dużych firm z Polski. Celem jest mocne zwiększenie skali na rynkach zagranicznych, poczynając od krajów niemieckojęzycznych — mówi nowy prezes Webconu.
Webcon ma w Niemczech lokalny zespół, biuro i spółkę zależną.
— Pracujemy tam nad nową strategią. Mocno wierzę w model dystrybucji na bazie lokalnych partnerów dostarczających klientom kompletny pakiet — produkt i usługi odpowiadające na określone wyzwania biznesowe. Dziś Polska przynosi firmie ponad 80 proc. przychodów. Moim celem jest, by nadal rosła, ale w większym biznesie Webconu odpowiadała za jedną trzecią przychodów — deklaruje Michał Potoczek.
AI-owy dopalacz
Przychody spółki pochodzą z subskrypcji. Jaki jest cel na ten rok?
— Założenia budżetowe w tym roku mamy dość konserwatywne, z uwzględnieniem wzrostu organicznego przychodów o ponad 25 proc. i ARR [rocznym przychodem powtarzalnym — red.] rosnącym o prawie 50 proc., bez przejęć, ale w dłuższej perspektywie spółka powinna rosnąć w tempie ponad 40 proc. rocznie, istotnie przebijając Rule of 40 [zasadę, zgodnie z którą w zdrowej firmie w modelu SaaS suma dynamiki wzrostu przychodów i marży EBITDA powinna być wyższa niż 40 — red.] — mówi Michał Potoczek.
Webcon planuje ekspansję w momencie, gdy wiele firm wdraża rozwiązania automatyzujące procesy na bazie AI.
— Obecny boom na AI traktuję jako olbrzymią szansę dla platform low-code’owych i BPM, takich jak Webcon. Przedsiębiorcy i menedżerowie na poziomie deklaracji niemal jednogłośnie mówią, że chcą korzystać z AI i planują jej wdrożenie, ale w praktyce często kończy się to jedynie na uruchomieniu copilota w M365. Znacznie większym wyzwaniem jest skuteczne wplecenie rozwiązań AI w złożone ekosystemy IT wspierające kluczowe procesy biznesowe i wygenerowanie z tego realnej wartości — diagnozuje Michał Potoczek.
Platforma Webconu ma się sprawdzać w takich integracjach.
— Już dziś umożliwia łatwe osadzanie różnych narzędzi AI w procesach, w tym predefiniowanych modeli realizujących określone zadania biznesowe. Naszą ambicją jest być rozwiązaniem pierwszego wyboru dla firm chcących efektywnie korzystać z AI — mówi Michał Potoczek.