Sędziowie Mundialu 2006. Takiemu to dobrze — każdy arbiter zakwalifikowany do prowadzenia piłkarskich mistrzostw świata w Niemczech dostanie 40 tys. USD, czyli dwa razy więcej, niż otrzymali sędziowie finałów w roku 2002. Identycznie wynagrodzeni zostaną główni, liniowi, techniczni oraz... rezerwowi. FIFA tłumaczy hojność motywowaniem arbitrów do bezbłędnego gwizdania. Tymczasem bez wprzęgnięcia techniki do oceniania sytuacji na boisku (powtórki!), nieomylność piłkarskich arbitrów pozostanie utopią.
Krzysztof Jurgiel. Wciąż nie wiadomo, czy, kiedy i jaka koalicja rządowa się zawiąże — ale jeśli tak, to pierwszym pewnym ministrem do wymiany jest szef resortu rolnictwa. Nie chodzi tylko o to, że akurat jego fotelem są szczególnie zainteresowani potencjalni koalicjanci PiS. Krzysztof Jurgiel już dawno doczekał się wniosku o wotum nieufności i gdyby nie polityczne zapętlenie Sejmu — miał poważne szanse stać się pierwszym w historii ministrem, wobec którego taki wniosek okazałby się skuteczny.