Kazimierz Marcinkiewicz. Na tle dramatycznie
beznadziejnego kryzysowego PR polityków Prawa
i Sprawiedliwości były premier jaśnieje niczym
jutrzenka na ciemnym niebie. Jako p.o. prezydenta Warszawy
nadal utrzymuje się na czele rankingu popularności
polskich polityków, chociaż psychicznie bardzo głęboko
przeżywa odstawienie go od kamer i mikrofonów mediów
centralnych. Ale jutro wreszcie się propagandowo odegra,
bo trafia mu się megaprezentacja globalna — osobiście
wręczy koronę nowej Miss World.
Janusz Filipiak. Środowisko krakowskich dziennikarzy sportowych solidarnie zbojkotowało konferencję prasową Cracovii, protestując przeciwko cofnięciu akredytacji „Gazecie Krakowskiej” w odwecie za krytyczne publikacje o... budowie domu prezesa klubu. Kuriozalna decyzja profesora Filipiaka o ukaraniu dziennika — a właściwie czytelników stron sportowych — nie licuje z jego dotychczasowym wizerunkiem laureata wielu wyróżnień, otrzymywanych między innymi za etykę w biznesie.