WGI: Cięcia stóp powinny być znaczne

Marek Druś
opublikowano: 2001-04-04 17:01

Ministerstwo Finansów prognozuje, że inflacja w marcu spadnie najprawdopodobniej do 6,1-6,2 proc. z 6,6 proc. w lutym.

Prognozy zdają się potwierdzać podane wczoraj dane dotyczące wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych (bez owoców i warzyw), które w drugiej połowie ubiegłego miesiąca zanotowały wzrost o 0,2 proc., względem pierwszej połowy marca i tym samym nie uległy zmianie w porównaniu z drugą połową lutego.

Ostatnie dane faktycznie miło zaskakują analityków. Deficyt na rachunku obrotów bieżących w wysokości 449 milionów dolarów znalazł się znacznie poniżej oczekiwań, a nieprzerwanie malejąca inflacja osiągnęła już właściwie swój cel na koniec roku. Tak niski poziom inflacji z pewnością skłoni Radę Polityki Pieniężnej do dalszych redukcji stóp i mamy nadzieję, że będą one bardziej zdecydowane – czyli jednorazowego cięcia powyżej 200 punktów bazowych.

Mimo upływu terminów harmonogramu działań na rzecz zahamowania bezrobocia, rząd nie uzgodnił jeszcze poszczególnych rozwiązań. Wbrew oczekiwaniom Prezydium OPZZ, wicepremier Longin Komołowski nie mógł ich więc przedstawić związkowcom. Podczas wtorkowego posiedzenia OPZZ, Komołowski miał przedstawić konkretne już propozycje rządowe dotyczące m.in. systemu podatkowego, zmniejszenia kosztów pracy, a w tym zmiany w Kodeksie Pracy, pomysłów na likwidację biurokracji związanej z nabywaniem ziemi, czy powoływaniem nowych przedsiębiorstw.

Wzrost bezrobocia w Polsce nie jest dla nikogo niespodzianką, tymczasem rząd nie podjął do tej pory żadnych konkretnych działań, które mogłyby uzdrowić sytuację na krajowym rynku pracy. Wydaje się, że w obliczu zbliżających się wyborów parlamentarnych, bardzo trudno przychodzi przedstawicielom rządu podejmowanie społecznie niepopularnych decyzji. Naszym zdaniem najlepsze efekty przyniosłoby obniżenie podatków, co pewnością wpłynęłoby na wzrost aktywności gospodarczej i tworzenie nowych miejsc pracy oraz liberalizacja Kodeksu Pracy. Mamy nadzieję, że rząd nie będzie kierował się względami politycznymi, tylko skoncentruje się na przyczynach tak wysokiego poziomu bezrobocia i zaproponuje rozsądne reformy, które mogą zapewnić Polsce nie tylko spadek bezrobocia, lecz również dynamiczny rozwój gospodarczy w dłuższym okresie.

RPP powinna się szybko zdecydować na kolejne, znaczące obniżki stóp procentowych - uważają analitycy banku inwestycyjnego Credit Suisse First Boston (CSFB). Jeśli nie - twierdzą oni - istnieje realne zagrożenie dalszego spadku produkcji i jeszcze większego wzrostu bezrobocia. W zaistniałych okolicznościach kurczowe trzymanie się realizacji celu inflacyjnego nie ma sensu. Jeśli Polska nie zdecyduje się na szybką redukcję stóp procentowych o dalszych 200 punktów bazowych, wzrost PKB na koniec roku może być niższy od 2%.

Wbrew oczekiwaniom analityków, którzy spodziewali się w marcu b.r. spadku liczby bezrobotnych w Niemczech, okazało się, że ilość osób pozostających bez pracy na obszarze tego kraju (korygowana o czynniki sezonowe) wzrosła w marcu o 12 tys. Marzec jest już trzecim z kolei miesiącem, w którym obserwuje się wzrost wskaźnika bezrobocia.

Naszym zdaniem, trwający już od trzech miesięcy stopniowy wzrost bezrobocia w Niemczech jest wyraźnym sygnałem świadczącym o spowolnieniu gospodarki. Wydaje się, że marcowe dane rozwiały wątpliwości tych wszystkich, którzy wierzyli, że wzrost bezrobocia związany jest tylko z fluktuacjami spowodowanymi czynnikami sezonowymi. O tym, że sytuacja nie jest najlepsza świadczą również wczorajsze dane dotyczące bezrobocia w Unii Europejskiej. Poziom bezrobocia w krajach piętnastki co prawda się nie zwiększył, ale z drugiej strony, stagnacja świadczy o tym, że nie powstają odpowiednio szybko nowe miejsca pracy.

Komisją Europejska podała dzisiaj wartość wskaźnika nastrojów gospodarczych w przemyśle. Okazało się, że inwestorzy nie spodziewają się w przyszłości niczego dobrego, co zostało dobitnie zobrazowane spadkiem indeksu w marcu do 0,59 punktu z 0,97 punktu w lutym. Uważa się, że dopóki indeks znajduje się powyżej zera to wzrost produkcji w ciągu roku wyniesie około 2 proc. Być może uda się poprawić nastroje wśród unijnych przedsiębiorców, jeśli ECB obniży stopy procentowe, a naszym zdaniem nastąpi to już na następnym posiedzeniu.

Ceny produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) na obszarze strefy euro wzrosły w lutym w stosunku miesiąc do miesiąca, zgodnie z oczekiwaniami analityków, o 0,2 proc., a na obszarze wszystkich krajów europejskiej piętnastki o 0,1 proc