Podczas środowej sesji wartość naszej waluty znacznie wzrosła. Wtorkowe zapowiedzi wiceministra finansów Ryszarda Michalskiego o tym, że może dojść do skupu walut obcych na spłatę zadłużenia odsetkowego, ale dopiero po 5 proc. wzmocnieniu złotego, skłoniły inwestorów do ponownego zajęcia długich pozycji w naszej walucie. Zainteresowanie złotówką było szczególne widoczne ze strony londyńskich i amerykańskich inwestorów instytucjonalnych. Cena dolara spadła z poziomu 4,0305 do 3,9745, a cena euro zniżkowała z 4,3355 do 4,2660.
W ciągu dnia inwestorzy oczekiwali na ocenę Programu Naprawy Finansów Publicznych Grzegorza Kołodki przez Radę Polityki Pieniężnej. Inwestorzy nie zareagowali jednak na poranną wypowiedź członka RPP Bogusława Grabowskiego w „Sygnałach Dnia” o tym, że program Kołodki prowadzi nie do zacieśniania polityki fiskalnej, ale do jej poluzowania. Po południu szef NBP Leszek Balcerowicz poinformował, że ocena programu Kołodki została przyjęta przez RPP jednogłośnie i zostanie przedstawiona opinii publicznej w czwartek.
O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 3,9850 złotego, a jedno euro na 4,2730 złotego (odchyl.– 3,65 proc.).
Krótkoterminowa prognoza: W środę Parlament Europejski opowiedział się za przyjęciem do struktur Unii Europejskiej wszystkich dziesięciu państw kandydackich, w tym Polski. W związku ze zbliżającym się referendum unijnym na Węgrzech złoty ma szansę na dalsze wzmocnienie.
Strategia: Wstrzymaj się z transakcjami
USD/JPY, EUR/JPY
W środę notowania amerykańskiej waluty do jena pozostawały w zakresie 119,65 – 120,15. Inwestorzy wstrzymali się dalszymi zakupami dolarów obawiając się przede wszystkim o stan gospodarki Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo powyżej poziomu 120,00 dało się zauważyć znaczną aktywność japońskich eksporterów, którzy sprzedawali „zielone”. O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 120,10 jena.
Krótkoterminowa prognoza: Kurs USD/JPY powyżej poziomu 120,10/15 radzimy wykorzystać do krótkookresowej, spekulacyjnej sprzedaży dolarów za jeny.
Strategia: Sprzedawaj dolary po 120,10/30; Stop loss 120,50 / Take profit 119,50
EUR/USD
Amerykańska waluta podczas pierwszej części środowej sesji sukcesywnie traciła na wartości. Dolarowi nie pomogły informacje o sukcesywnym zajmowaniu Bagdadu oraz innych celów w Iraku przez wojska sprzymierzone. Kurs EUR/USD zwyżkował z poziomu 1,0710 do 1,0775. Inwestorzy, którzy zdyskontowali już fakt szybkiego zakończenia wojny, kupowali euro za dolary obawiając się o stan amerykańskiej gospodarki. Przedstawione w ostatnim okresie dane makroekonomiczne z tego kraju nie nastrajają optymistycznie przed zaplanowaną na koniec tego tygodnia kolejną ich publikacją.
Po południu dolar odrobił w 100 proc. poniesione wcześniej straty. Opublikowane w samo południe dane z Niemiec pozostały bez wpływu na rynek. Ministerstwo Gospodarki i Pracy tego kraju poinformowało, że w lutym zamówienia w przemyśle spadły o 0,6 proc. (m/m), czyli w dwukrotnie mniejszym niż oczekiwano stopniu. Z kolei ich 2,6 proc. wzrost w skali roku przewyższył prognozy o 0,3 proc.
O godz. 16.00 jedno euro wyceniane było na 1,0715 dolara.
Krótkoterminowa prognoza: Do czasu publikacji danych z USA powinniśmy być świadkami konsolidacji kursu EUR/USD w zakresie 1,0660 – 1,0760.
Strategia: Wstrzymaj się z transakcjami
Kalendarium
Czwartek 10/04/03
12:00 PKB za IV kwartał - Euroland
14:30 Nowe podania o zasiłek dla bezrobotnych – 5/04/2003 – USA
14:30 Ceny importu i eksportu za marzec - USA
14:30 Bilans handlowy za luty - USA
Przygotowali: Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski