Odpisy podatkowe dla IKE i… mniejszy zalew informacji — oto pomysły izby funduszy na przyciągnięcie klientów.
Tylko w sierpniu aktywa funduszy inwestycyjnych wzrosły o 5,9 proc. — do 50,4 mld zł. Od początku roku wzrost wyniósł 12,69 mld zł. Nic nie wskazuje na to, by jego tempo było zagrożone.
— Do końca roku aktywa zgromadzone w funduszach powinny przekroczyć 55 mld zł — ocenia Antoni Leonik, prezes PKO/Credit Suisse TFI.
Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFiA) ma kilka pomysłów na utrzymanie tempa wzrostu rynku. Liczy zwłaszcza na zmiany dotyczące indywidualnych kont emerytalnych (IKE).
— Chcemy zaproponować możliwość odpisania wpłat na IKE od podatku dochodowego oraz podwyższenie limitów wpłat — mówi Marcin Dyl, prezes IZFiA.
Zapewnia, że prace nad tym projektem są już zaawansowane.
W przyciągnięciu nowych klientów pomóc ma także uproszczenie obowiązków informacyjnych ciążących na TFI.
— Informacje dla klientów mają być bardziej przejrzyste. Powinni oni dostawać tylko dane najważniejsze — mówi Marcin Dyl.
Dziś fundusze muszą publikować zarówno statuty, jak i prospekty informacyjne. Te w lwiej części składają się z informacji znanych z ustaw. IZFiA proponuje więc, by ich nie powtarzać. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG) nie traciłaby czasu na ponowne zatwierdzanie statutów i prospektów przy nawet najmniejszych zmianach prawa.
IZFiA liczy także na szybszą weryfikację nowych funduszy.
— Obecnie wydanie licencji dla funduszu krajowego zajmuje KPWiG dwa miesiące, a dla dla zagranicznego — tylko miesiąc — mówi Marcin Dyl.
Proponuje uproszczenie systemu: komisja miałaby miesiąc na zgłoszenie sprzeciwu do wniosku TFI. Jego brak oznaczałby zgodę.
— To dałoby polskim TFI równe szanse z zagranicznymi — uważa prezes IZFiA.