Krok ten może być podjęty w ramach regularnego procesu monitorowania budżetu Unii Europejskiej. Może do tego dojść już 5 czerwca, i oznaczałoby eskalację konfliktu budżetowego Rzymu z Brukselą, który pod koniec 2018 r. spowodował zamieszanie na rynkach.
Po tej informacji, wzrosła cena włoskich obligacji, a rentowność 10-letnich obligacji benchmarkowych wzrosła o 6 punktów bazowych do 2,61 procent.
Aby Włochy zostały ukarane ministrowie finansów UE musieliby podpisać się pod zaleceniem w sprawie procedury nadmiernego deficytu, w którym to momencie można byłoby zażądać „nieoprocentowanego depozytu” w wysokości do 0,2 proc. produktu krajowego brutto - około 3,5 mld EUR. Finansiści musieliby powiedzieć, czy zgadzają się z propozycją komisji - prawdopodobnie na następnym spotkaniu na początku lipca. Jeśli Włochy nie zastosują się do żądania depozytu, stanowiłoby to naruszenie prawa UE.