Wojna o podatki

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2015-04-20 00:00

Komitet Rady Ministrów poparł wyrzucenie do kosza prezydenckiego projektu zmian w ordynacji podatkowej. Czas na ruch premier Kopacz

Na finiszu kampanii prezydenckiej bliski eksplozji jest poważny konflikt między prezydentem Bronisławem Komorowskim a rządem Ewy Kopacz. Chodzi o zaproponowane przez głowę państwa zmiany mające zwiększyć ochronę podatników przed fiskusem. O tym, że przeciwne projektowi prezydenta jest Ministerstwo Finansów (MF), pisaliśmy pod koniec marca. Teraz mocny cios wyprowadził Stały Komitet Rady Ministrów (tzw. mały rząd), który zaakceptował dokument ostro krytykujący projekt Bronisława Komorowskiego i rekomendujący całej Radzie Ministrów zablokowanie nad nim prac w Sejmie.

STARCIE NA SZCZYCIE:
STARCIE NA SZCZYCIE:
Los korzystnego dla podatników projektu prezydenta Bronisława Komorowskiego zależy już tylko od decyzji premier Ewy Kopacz. Jeżeli szefowa rządu będzie na nie, tuż przed wyborami postawi urzędującego prezydenta (i kandydata na kolejną kadencję) w niezręcznej sytuacji.
EAST NEWS

Co na to prezydent? Zapowiada, że „stanie na głowie”, aby do polskiego prawa wprowadzić najważniejszą ze swoich propozycji, czyli nałożenie na skarbówkę obowiązku rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść podatników (zasada in dubio pro tributario).

MF dopina swego

Stały Komitet Rady Ministrów (SKRM) to pomocniczy organ Rady Ministrów oraz premiera. Jego zadaniem jest przygotowywanie dla całego rządu projektów aktów prawnych, stanowisk oraz opinii. Praktycznie zawsze rekomendacje komitetu są przyjmowane przez rząd.

Niekorzystna decyzja SKRM wobec projektu prezydenta to pierwsze oficjalne stanowisko ze strony rządu w tej sprawie. Dotychczas niepochlebnie na jego temat wypowiadali się tylko przedstawiciele resortu finansów. MF opracowało „Projekt stanowiska rządu wobec prezydenckiego projektu zmian w ordynacji podatkowej”. I ten dokument, niezostawiający suchej nitki na podatkowej inicjatywie głowy państwa, zaakceptował komitet, w skład którego wchodzą m.in.: Jacek Cichocki, szef kancelarii pani premier; Maciej Berek, prezes Rządowego Centrum Legislacji; Janusz Cichoń, wiceminister finansów; Adam Jasser, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

— Komitet Rady Ministrów przyjął przedłożony przez Ministerstwo Finansów projekt stanowiska rządu wobec projektu prezydenta — potwierdza Wiesława Dróżdż, rzeczniczka MF.

Komitet zgodził się z resortem finansów, że propozycje prezydenta Komorowskiego są nieprecyzyjne, budzą poważne wątpliwości, nie oddają właściwie problematyki wykładni prawa, mogą spowodować wiele sporów między podatnikami a organami skarbowymi, mogą uderzyć w dochody budżetu państwam oraz stanowią zagrożenie dla stabilności finansów publicznych.

Fiskus mocno trzyma bat

Prezydencki projekt jest w Sejmie od 9 grudnia 2014 r. Prace nad nim spowalnia resort finansów. Dotychczas poświęcono mu tylko jedno posiedzenie komisji finansów, które zakończyło się odesłaniem go do podkomisji. Ślimacze tempo wynika z tego, że posłowie nie mogą się doprosić oficjalnego stanowiska rządu w tej sprawie. Projekt prezydenta zyskał natomiast wielkie uznanie praktycznie całego środowiska przedsiębiorców. Dla odparcia zakusów MF ruszyła społeczna akcja poparcia prezydenckiego projektu „Wyrwij fiskusowi bat”, zainicjowana przez Pracodawców RP. Szybko dołączyły do niej kolejne organizacje: Konfederacja Lewiatan, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, Związek Rzemiosła Polskiego, Stowarzyszenie Niepokonani 2012 (ofiary urzędników). Projekt prezydenta popiera też Forum Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza. Dotychczas akcja zyskała wsparcie 12,5 tys. osób, które podpisały się pod petycją do premier Ewy Kopacz i marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego o nieodrzucanie projektu i przyspieszenie tempa prac, by parlament zdążył uchwalić zmiany jeszcze w tej kadencji.

Decyzja SKRM pokazuje, że minister finansów ma silniejszą pozycję „w rządzie” niż prezydent Komorowski. Teraz los projektu leży w rękach premier Kopacz. Od jej decyzji zależy, jakie stanowisko zaprezentuje Rada Ministrów.

— Niestety, spodziewałem się takiej decyzji Komitetu Rady Ministrów, po tym, jak projekt prezydenta skrytykowała Rada Legislacyjna przy kancelarii premiera. Doszło do sytuacji patowej. Mam nadzieję że premier Kopacz tupnie nogą i nie pozwoli spacyfikować oczekiwanych przez podatników zmian zaproponowanych przez prezydenta. Tym bardziej że pani premier publicznie przyznawała, że nie jest przeciwna wprowadzeniu zasady rozstrzygania wątpliwości prawnych na korzyść podatników — mówi Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.

Sól w oku skarbówki

  • rozstrzyganie wątpliwości prawnych na korzyść podatników
  • uniemożliwienie fiskusowi prowadzenia spraw podatkowych w nieskończoność (maksymalnie 3-letnie wydłużenie okresu przedawnienia)
  • ograniczenie możliwości nadania rygoru natychmiastowej wykonalności nieostatecznej decyzji skarbowej
  • zmniejszenie uciążliwości kontroli dla podatników w przypadkach opóźnionych płatności
  • uchylenie konieczności tzw. korekty kosztów w podatkach dochodowych
  • zaliczenie wpłaty na poczet zaległości podatkowych, od których naliczono odsetki za zwłokę
  • fakultatywność składania uzasadnienia do korekty deklaracji podatkowych

Źródło: prezydencki projekt nowelizacji ordynacji podatkowej

Sól w oku skarbówki

  • rozstrzyganie wątpliwości prawnych na korzyść podatników
  • uniemożliwienie fiskusowi prowadzenia spraw podatkowych w nieskończoność (maksymalnie 3-letnie wydłużenie okresu przedawnienia)
  • ograniczenie możliwości nadania rygoru natychmiastowej wykonalności nieostatecznej decyzji skarbowej
  • zmniejszenie uciążliwości kontroli dla podatników w przypadkach opóźnionych płatności
  • uchylenie konieczności tzw. korekty kosztów w podatkach dochodowych
  • zaliczenie wpłaty na poczet zaległości podatkowych, od których naliczono odsetki za zwłokę
  • fakultatywność składania uzasadnienia do korekty deklaracji podatkowych

Źródło: prezydencki projekt nowelizacji ordynacji podatkowej

 

JUŻ PISALIŚMY: „PB” z 20 marca 2015 r.

Ministerstwo Finansów bezpardonowo atakuje podatkowe propozycje prezydenta Komorowskiego.