Agencja Bloomberg zwraca uwagę, że CAC40 jeszcze przed wyborami był najgorszym indeksem w Europie Zachodniej ze względu na słabość notowań spółek dóbr luksusowych i niską reprezentację firm technologicznych w portfelu. Na sesji w poniedziałek najwięcej na wartości traciły banki, jak Societe Generale i BNP Paribas, a także budowlana spółka Vinci i przemysłowa Saint-Gobain.
Reperkusje przyspieszonych wyborów we Francji dla innych rynków były niemal niewidoczne. DAX, indeks giełdy we Frankfurcie, spadł o około 0,4 proc., a polski WIG stracił około 0,2 proc. Kurs EUR/PLN wzrósł do niemal 4,33 zł, kontynuując korektę wzrostową, rozpoczęto na przełomie maja i czerwca z poziomu najniższego od czterech lat.