Według danych zaprezentowanych przez urząd statystyczny ONS nadal utrzymuje się w brytyjskiej gospodarce silna presja płacowa. W okresie trzech miesięcy do stycznia 2025 r. średnie wynagrodzenie bez premii odnotowało sięgającą 5,9 proc. dynamikę wzrostu do 667 GBP tygodniowo, pokrywając się z oczekiwaniami ekonomistów. Tempo wzrostu utrzymało się na tym samym poziomie drugi miesiąc z rzędu. To najwyższa dynamika od kwietnia 2024 r.
Nieznacznie osłabła presja w przypadku wynagrodzeń w sektorze prywatnym, spadając do 6,1 z 6,2 proc. co było najszybszym tempem od września do listopada 2023 r. To wskaźnik szczególnie mocno analizowany przez Bank Anglii (BOE).
Tymczasem wzrost płac w sektorze publicznym przyspieszył do 5,3 z 4,7 proc. w poprzednim okresie.
Po uwzględnieniu inflacji realny wzrost płac przyspieszył do 2,2 proc. i był najniższy od czterech miesięcy, w porównaniu z poprzednim poziomem 2,5 proc.
Dzisiaj Bank Anglii ma zdecydować o poziomie stóp procentowych. Powszechnie oczekuje się, że decydenci utrzymają stawki na dotychczasowym poziomie z benchmarkową stopą na pułapie 4,5 proc. Inflacja oscylując wokół 3,7 proc. nadal zdecydowanie przekracza cel banku centralnego wynoszący 2 proc.
Komitet Polityki Pieniężnej (MPC) pozostaje podzielony ws. łagodzenia polityki, podczas lutowego posiedzenia głosowano w stosunku 7-2 za obniżką stóp. Jednak oczekiwania rynkowe sugerują utrzymanie poziomu stóp w marcu, a następnie obniżki w maju, sierpniu i listopadzie.
Wzrost płac jest nadal sztywny, co zwiększy obawy BOE dotyczące ponownego wzrostu inflacji i utrzyma go na ścieżce „stopniowego i ostrożnego” obniżania stóp procentowych”.