XTPL zapowiada przełomowe przychody

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2022-01-10 16:59

Na przemysłowe wdrożenie przyjdzie giełdowej spółce zajmującej się nanodrukiem jeszcze zaczekać, ale tegoroczna sprzedaż i tak ma być wyjątkowa. Sprzyja temu nowe partnerstwo.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co najnowsze partnerstwo oznacza dla rozwoju XTPL
  • dlaczego ten rok ma być dla spółki przełomowy pod względem przychodów ze sprzedaży
  • czy przygotowuje się do kolejnej rundy inwestycyjnej

Notowania obecnej na GPW spółki XTPL, która już w 2015 r. opracowała technologię nanodruku, skoczyły w tym roku z 48 do 66 zł po pozyskaniu nowego dystrybutora w Europie (m.in. w Niemczech i we Francji). Kurs był na takim poziomie – dającym ok. 130 mln zł kapitalizacji – ostatnim razem w lipcu. 10 stycznia firma poinformowała o kolejnym ważnym dla siebie partnerstwie.

Kluczowe partnerstwo w tuszach

XTPL będzie wspólnie z izraelską spółką Nano Dimension, notowaną na NASDAQ, pracować nad stworzeniem specjalnego tuszu przewodzącego prąd, opartego na nanocząstkach metalicznych. Ma być wykorzystany na rynku drukowanych płytek PCB, stosowanych w szerokiej gamie elektroniki.

– Do końca 2021 r. sprzedaliśmy pięć drukarek i zrealizowaliśmy 26 zamówień tuszu do przemysłowych i naukowych klientów z Europy, USA i Azji. Potencjał naszej technologii został potwierdzony, co pomogło nam nawiązać współpracę z Nano Dimension – komentuje dr Filip Granek, prezes, współtwórca i największy akcjonariusz XTPL (15,6 proc.).

Podkreśla, że dzięki tej umowie spółka wchodzi na wyższy poziom w obszarze komercjalizacji tuszów.

– Rozpoczynamy współpracę z dużym graczem z unikatowymi rozwiązaniami, dzięki czemu już w tym roku jej wpływ na nasze wyniki będzie widoczny. Pod względem przychodów ze sprzedaży ten rok również powinien być dla nas przełomowy – wyjaśnia Filip Granek.

XTPL zapowiadał przełom w tym obszarze już w 2021 r. Przychody ze sprzedaży po trzech kwartałach wyniosły 213 tys., co oznacza prawie pięciokrotny wzrost. Strata netto wyniosła 6,6 mln zł – o 0,15 mln zł więcej niż rok wcześniej.

– Nie publikowaliśmy jeszcze wyników za IV kw., ale skumulowały się w nim dostawy drukarek do międzynarodowych klientów, więc przychody w nim w porównaniu do IV kw. 2020 r. powinny wynieść znacząco więcej. Ubiegły rok był dla nas przełomowy pod względem rozpoczętej komercjalizacji urządzeń Delta Printing System i przyspieszenia w sprzedaży tuszów – mówi Filip Granek.

Wytrwale do celu:
Wytrwale do celu:
XTPL, którym kieruje Filip Granek, sprzedaje coraz więcej tuszów i drukarek. To jednak tylko ma przybliżyć go do głównego celu, czyli przemysłowej komercjalizacji autorskiej technologii nanodruku.
materiały prasowe

Przemysłowe wdrożenie kwestią czasu

Firma spodziewa się w tym roku także rozszerzenia sieci dystrybucji i przełożenia się kolejnych partnerstw na sprzedaż – jak w przypadku dostarczenia drukarki do uniwersytetu w Glasgow dzięki dystrybutorowi w Wielkiej Brytanii. Jednak jej głównym celem jest wprowadzenie swojej technologii do kilku branż na przemysłową skalę.

– Nie zastanawiamy się, czy się to uda, tylko w której branży najpierw to nastąpi. Obecnie koncentrujemy się na trzech: półprzewodnikach, nowoczesnych wyświetlaczach i płytkach PCB – zapewnia szef XTPL.

Do tego jest potrzebny kapitał. Z ostatniej emisji akcji, w połowie 2020 r., pozyskała 12,85 mln zł, co miało wystarczyć do początku 2022 r.

– Nie zrealizowaliśmy i nie planujemy jeszcze kolejnej rundy. Stan gotówki i plany sprzedażowe na kolejne miesiące sprawiają, że mamy zabezpieczone finansowanie na kolejne kwartały – stwierdza Filip Granek.