Do 7 marca można się zapisywać na trzy warianty lokaty strukturyzowanej — Złoty Plus, Euro Plus i Złoty Stabilizacja. Mimo że zakładamy się z bankiem o kurs złotego do euro, wpłat dokonuje się w walucie krajowej, w minimalnej wysokości 3 tys. zł. O tym, kto wygra, będzie się można przekonać dopiero w marcu przyszłego roku, bo o wyniku decyduje zestawienie kursów z dwóch dni obserwacji — 8 marca 2017 r. i 6 marca 2018 r. W zależności od tego, czy postawimy na osłabienie, umocnienie czy stabilizację złotego, zarobimy, jeśli kurs z tej drugiej daty nie wyskoczy poza określony przedział. Grając na stabilizację, widełki otrzymamy, pomniejszając i powiększając kurs pierwszego dnia — czyli 8 marca — o 6 groszy. Zakładając, że złoty się do euro umocni, granice uzyskamy, odejmując od wartości z 8 marca kolejno 31 i 6 groszy. Przy mniej optymistycznym scenariuszu do początkowego kursu tyle samo trzeba dodać: 6 groszy i 31 groszy — a jeśli czekanie na osłabienie wydaje się przygnębiające, czeka się na umocnienie euro.
