Zakupy są możliwe, przejęcie nie

Artur Sulejewski
opublikowano: 1998-10-19 00:00

Zakupy są możliwe, przejęcie nie

RAZEM LECZ OSOBNO: ZREW, kierowany przez Pawła Rychtera (z lewej) i Rafako pod zarządem Dariusza Karwackiego posiadają wiele wspólnego. Mimo to do połączenia w najbliższym czasie nie dojdzie. fot. ARC

Oczy i uszy inwestorów na GPW skierowane są głównie na sektor bankowy. Wcześniej rynek pasjonował się wyborem inwestora strategicznego dla BPH. Obecnie inwestorzy pilnie śledzą przebieg wydarzeń dotyczących przejęcia Amerbanku, czy też rozgrywek o PPABank. Tymczasem ciekawe działania, na które rynek nie reaguje, podejmuje Rafako.

JESZCZE w połowie września raciborska spółka posiadała 92 171 akcji ZREW-u, które zapewniały 10,62-proc. udział w jego kapitale akcyjnym. Od tego czasu Ra-fako sukcesywnie zwiększa swoje zaangażowanie kapitałowe w tym podmiocie. Po dokonanych w ostatnim czasie zakupach 41 186 akcji ZREW-u na rynku wtórnym, obecnie jest w posiadaniu 133 357 akcji, które stanowią 15,36 proc. kapitału akcyjnego.

ZDECYDOWALIŚMY się na tę inwestycję, gdyż uważamy, że ZREW to dobra spółka, działająca na interesującym (warszawskim) rynku — powiedział Dariusz Karwacki, prezes Rafako.

KONIUNKTURA na giełdzie jest nieszczególna. W tej sytuacji cieszy, że nasze akcje są obiektem zainteresowań Rafako, tym bardziej że jest to inwestor branżowy — uważa Bożena Matuszkiewicz, wiceprezes ZREW-u.

SYTUACJA na giełdzie (czytaj niechęć inwestorów do zajmowania pozycji na rynku akcji) sprzyja ewentualnemu przejęciu tudzież połączeniu obu spółek.

NA DZIEŃ dzisiejszy nie ma mowy o żadnym przejęciu, czy też fuzji. W tej sprawie nie zapadły żadne strategiczne decyzje, które są niezbędne przy tego typu operacjach. Nie wykluczam natomiast możliwości kolejnych zakupów. Spółka dysponuje wolną gotówką, a przedstawiciele głównego akcjonariusza — Elektrimu, którzy zasiadają w radzie nadzorczej Rafako, akceptują te działania — stwierdził Dariusz Karwacki.

STANOWISKO prezesa Rafako podzielają także analitycy giełdowi. Ich zdaniem, inwestorzy nie powinni spodziewać się przejęcia ZREW-u przez Rafako. Fachowcy uważają, że celem obecnie dokonywanych zakupów jest uzyskanie przez raciborską spółkę takiego pakietu akcji, który pozwoliłby mieć decydujący wpływ na działania podejmowane przez ZREW. Zdaniem analityków, z uwagi na to, że obie spółki działają w tej samej branży, największe korzyści przyniesie ścisła współpraca. Umożliwi ona uniknięcie wzajemnej konkurencji i rozszerzenie obszaru działalności.

PRZYPUSZCZENIA specjalistów rynku kapitałowego jak na razie się sprawdzają. Dotychczas zakupy dokonywane na warszawskiej giełdzie przez Rafako nie spowodowały zwyżki notowań kursu akcji ZREW-u. Według stanu na16 października, rynek wyceniał te papiery wartościowe na 22 zł, tj. dokładnie o 10 proc. więcej niż minimalna ich cena z ostatnich 52 tygodni. Trochę lepiej ma się natomiast Rafako. Przy obecnej cenie giełdowej (7,15 zł) kurs akcji od swojego rocznego minima (6,1 zł) odchylony jest do góry o 17 proc.