Globalna podaż platyny prawdopodobnie przewyższy w tym roku popyt o 5 ton — szacuje Shinya Kitaoka, szef działu handlu w Tanaka Kikinzoku Kogyo K. K., największym japońskim producencie metalu. W 2010 r. nadwyżka podaży nad popytem wyniosła 600 kg. Powodem jej wzrostu jest załamanie produkcji aut w Japonii po katastrofalnym trzęsieniu ziemi i tsunami z 11 marca. Podobnie może stać się z palladem. Oba metale wykorzystywane są w urządzeniach oczyszczających spaliny wydzielane przez silniki aut. Spadek popytu na platynę i pallad wpłynie na ich ceny. W 2010 r. platyna zdrożała o 18 proc., pallad aż o 71 proc.