Zapomniane medale olimpijskie dla artystów

Michał Żuławiński
opublikowano: 2016-08-01 08:37

Citius, altius, fortius - dewizę igrzysk olimpijskich zna niemal każdy, kto choć raz obserwował sportowe zmagania. Warto jednak pamiętać, że w przeszłości złote, srebrne i brązowe medale przyznawano nie tylko w konkurencjach, w których liczy się coś więcej niż „szybciej, wyżej, mocniej”.

- A potem pójdziemy na Stadion Olimpijski.

"Bieg do mety", Rudolf H. Eisenmenger. Srebrny medal na IO w Berlinie w 1936 r. (złotego nie przyznano)
TopFoto PAL

- Stadion Olimpijski? To we Wrocławiu była kiedyś olimpiada?

- Yyyy no tak, ale to za Niemców jeszcze, za Hitlera.

Taki dialog dwójki turystów usłyszałem przed laty przejeżdżając tramwajem przez wrocławskie Sępolno. Mieszkańcy tego malowniczego osiedla w kształcie orła dobrze wiedzą jednak, że Stadion Olimpijski nigdy nie gościł największych sportowych zawodów świata. Nazwa obiektu bierze się od brązowego medalu, który na igrzyskach w 1932 r. w Los Angeles zdobył jego projektant, niemiecki architekt Richard Konwiarz.

Medal dla ojca igrzysk

Medale za osiągnięcia w sztuce przyznawano w latach 1912-1948 r. Nagradzanymi dyscyplinami były wspomniana architektura, literatura, muzyka, malarstwo i rzeźba. Idea włączenia sztuki do programu olimpijskiego pochodziła od samego barona Pierre’a de Coubertina, zwolennika rozwoju człowieka zarówno w zakresie fizycznym, jak i intelektualnym. Ze względu na problemy natury finansowo-organizacyjnej, pomysł udało się wcielić w życie dopiero w 1912 r., na igrzyskach w Sztokholmie. Oceniane dzieła miały mieć bezpośredni związek ze sportem oraz nie mogły być wcześniej publikowane.

W czterech „konkurencjach” przyznano jedynie złote medale, w rzeźbie zaś dodano do tego srebrny. Co ciekawe, w 1912 r. złoty medal w dziedzinie literatury otrzymał… sam baron de Coubertin, za „Odę do sportu”.

W czasie igrzysk w Amsterdamie w 1928 r. zwiększono liczbę medali, do każdej z głównych kategorii dodając podkategorie – architekturę podzielono na projektowanie i planowanie miast, literaturę na lirykę, epikę i dramat, muzykę na piosenkę, utwór na jeden instrument oraz na utwór orkiestrę, malarstwo na malarstwo olejne, rysunek i grafikę, a rzeźbę na pomniki oraz reliefy i medale. Podział ten, z niewielkimi zmianami, utrzymał się do 1948 r.

Zdarzało się, że w danej dziedzinie nie przyznawano żadnych nagród albo też przyznawano tylko srebrny lub brązowy medal. W sumie w trakcie siedmiu igrzysk rozdano 147 medali: 45 złotych, 53 srebrne i 49 brązowych.

Polska w czołówce

Liderem klasyfikacji medalowej są Niemcy, jednak warto pamiętać, że połowę liczby medali (w tym 5 złotych) zdobyli na „hitlerowskich” igrzyskach w 1936 r. w Berlinie. Wysokie miejsce zajmuje Polska, głównie dzięki złotym medalom poety Kazimierza Wierzyńskiego, kompozytora Zbigniewa Turskiego i rzeźbiarza Józefa Klukowskiego. Ten ostatni należy do wąskiego grona multimedalistów (do złota w Los Angeles dołożył srebro w Berlinie). Warto też dodać, że wśród 11 nagrodzonych kobiet znalazła się polska malarka Janina Konarska, późniejsza żona Antoniego Słonimskiego.

Poniższe zestawienie nie jest wliczane przez MKOl do oficjalnej klasyfikacji medalowej wszech czasów.

 Krajzłotosrebrobrązrazem
1 Niemcy 8 7 9 24
2 Włochy 5 7 2 14
3 USA 4 5 0 9
4 Francja 4 4 5 13
5 Wielka Brytania 3 5 1 9
6 Austria 3 3 3 9
7 Polska 3 2 3 8
8 Finlandia 3 1 1 5
9 Szwajcaria 2 4 1 7
10 Belgia 2 1 5 8
11 Holandia 2 1 3 6
12 Luksemburg 2 1 0 3
13 Szwecja 2 0 2 4
14 Węgry 1 2 1 4
15 Grecja 1 0 0 1
16 Dania 0 5 4 9
17 Czechosłowacja 0 1 2 3
18 Irlandia 0 1 2 3
19 Kanada 0 1 1 2
20 RPA 0 1 1 2
21 Norwegia 0 1 0 1
22 Japonia 0 0 2 2
23 Monako 0 0 1 1
x Razem 45 53 49 147

W 1949 r. na kongresie MKOl w Rzymie postanowiono wycofać się z przyznawania medali artystom, ponieważ znaczna większość uczestników poprzednich konkursów była profesjonalistami. Koniec przyznawania medali za dzieła artystyczne nie oznacza całkowitego rozwodu igrzysk olimpijskich i sztuki. Od 1952 r. każdej imprezie towarzyszy szereg wystaw, festiwali i innych wydarzeń kulturalnych.