Mieszkań kupionych z przeznaczeniem na wynajem ciągle przybywa, a rynek najwyraźniej znalazł się na takim etapie, na którym to nie ceny zaczynają spadać, tylko wymagania najemców rosnąć. Aktualne średnie stawki w większych miastach są trochę wyższe niż przed rokiem, wynika z danych Metrohouse, w wielu przypadkach przygotowanie lokalu na wynajem mogło się więc opłacać.
Opłacalność jednak, jak się okazuje, zależy właśnie od wcześniejszego zaangażowania, a do rozeznania nie pozostają nam jedynie zieleń okolicy i ilość przystanków, ale też cała grupa sprzętów, które pomieścić mogłaby tylko sporych rozmiarów bagażówka.
Ty tu urządzisz
Jeszcze kilka lat temu jako główny czynnik, którym kierowali się najemcy, wskazywana była cena — w 2009 r. miała kluczowe znaczenie dla 80 proc. klientów, podczas gdy lokalizacja stanowiła najistotniejsze kryterium tylko dla jednej trzeciej, podaje Metrohouse. W ubiegłym roku proporcja wyglądała natomiast zupełnie inaczej, bo położenie lokalu okazało się być równie ważne, jak wysokość płaconego czynszu, a jedna trzecia jako kluczowy element wskazała tym razem standard wykończenia mieszkania. W temacie wyposażenia podziały były już zdecydowanie bardziej wyraźne, bo na wynajem zupełnie nieprzygotowanej i pustej przestrzeni zdecydowałoby się tylko 2 proc. zapytanych. Taka informacja oznacza, że żeby nie czekać miesiącami na to, aż na nasze mieszkanie skusi się ktoś ze swoimi meblami, warto je chociaż na podstawowym poziomie wyposażyć. Trudno o najemców, którzy rozważaliby teraz ofertę bez lodówki czy pralki, a do podstawowych mebli, którymi urządzić powinniśmy naszych przyszłych lokatorów, należą łóżko i szafa na ubrania, w dalszej kolejności stół, oczywiście z krzesłami.
Drobnym drukiem
Sporządzanie umowy najmu nie musi być trudne, ale angażując kapitał w wyposażenie, dobrze jest się właściwie zabezpieczyć. Najbardziej popularną formą, w jakiej możemy to zrobić, jest ustalenie kaucji, której wpłacenie zdeklarowała z resztą zdecydowana większość ankietowanych przez agencję. Jej wysokość wynosi najczęściej tyle samo co miesięczny czynsz, rzadziej zdarza się, że jest to jego połowa, a jeszcze rzadziej, że dwukrotność, ale również takie rozwiązania są stosowane, szczególnie jeśli w mieszkanie wcześniej sporo zainwestowano. Umówić dobrze jest się też w kwestii ponoszenia nieprzewidzianychkosztów, takich jak naprawa zepsutych okien czy niesprawnie działającego telewizora, ale w tym przypadku statystyki nie podpowiadają konkretnego zachowania, bo połowa właścicieli zobowiązuje się ponosić takie wydatki sama, a połowa wymaga tego od wynajmujących. Duże znaczenie może mieć w tym przypadku wysokość samego czynszu, ale też stan oferowanego przez nas mieszkania, nie wspominając już o bardziej ryzykownych grupach lokatorów, którzy uszkodzić telewizor mogą w ten sam wieczór co stół z krzesłami i szyby w oknach, w zależności od tego, ile nasze mieszkanie pomieścić może gości. © Ⓟ