Przed zawarciem transakcji na sesji 10 stycznia inwestor posiadał pośrednio i bezpośrednio 406,9 tys. akcji, które miały 4,79 proc. udziału w kapitale spółki. Po dokupieniu 150 tys. walorów przez Fundację Rodzinną udział wzrósł do 6,79 proc. Akcje te dają 6,51 proc. ogółu głosów.
Unimot jest kontrolowany przez rodzinę Sikorskich, do której należą akcje stanowiące 63,56 proc. kapitału. Kapitalizacja spółki to 1,06 mld zł. Przez ostatni rok wzrosła o 38,7 proc.
Na GPW podmioty, kontrolowane przez rodzinę Juroszków, są znaczącymi akcjonariuszami Atalu (75,59 proc), Quercusa (8,4 proc.), Decory (7,51 proc.), Instalu Kraków (28,49 proc.) i Skarbca (11,28 proc.).
W grudniu w rozmowie z PB Mateusz Juroszek, syn Zbigniewa i do niedawna prezes STS Holding (został zdjęty z giełdy po wezwaniu, przeprowadzonym przez Entain), zapowiadał rychłe ujawnienie w akcjonariacie jednej z giełdowych spółek.
- Jesteśmy też poniżej progu w innych spółkach, w co najmniej jednej możemy się wkrótce ujawnić. Jest też na warszawskiej giełdzie spore grono ciekawych firm, w których ich twórcy mają znaczące pakiety, a które są nisko wyceniane i mało płynne. W niektórych przypadkach sens miałoby wejście do nich jako inwestor i zdjęcie z giełdy. Prowadziliśmy w tym roku takie rozmowy, spływały do nas oferty – mówił inwestor.