Energetycznym precedensem zajmie się dziś Krajowa Izba Odwoławcza (KIO). Ma zadecydować, czy fińska Wartsila słusznie uważa, że warunki przetargu na budowę bloku gazowego na warszawskim Żeraniu są dla niej dyskryminujące.
— To trochę tak, jakby ktoś kogoś przekonywał do kupna kilkunastu samochodów w sytuacji, gdy ten chce kupić autobus — komentują anonimowo przedstawiciele PGNiG Termiki, która zaskarżony przetarg ogłosiła. Termika to największa firma ciepłownicza w Polsce. Na terenie swojej elektrociepłowni na warszawskim
Żeraniu chce postawić blok parowo-gazowy o mocy 420- 490 MWe oparty na turbinie. To właśnie zapis o niej rozeźlił Wartsilę, specjalizującą się w budowie silników gazowych. „Ograniczenie zamówienia do technologii turbinowych narusza uczciwą konkurencję i zasadę równego traktowania wykonawców. Silniki tłokowe oferowane przez Wartsilę są [w tym zamówieniu — red.] równoważne rozwiązaniom opartym na blokach gazowo- -parowych” — przekonują w pismach Finowie.
Upraszczając: Wartsila chciałaby postawić na Żeraniu nie blok gazowy z turbiną, jak chce Termika, tylko kilka mniejszych silników, też zużywających gaz. Finowie przekonują, że byłoby to rozwiązanie bezpieczniejsze (bo przy awarii jednego silnika nadal pracowałyby pozostałe) oraz tańsze w budowie (900 mln zł wobec około 1,5 mld zł). Termika na razie nie odnosi się do tej argumentacji, natomiast menedżerowie z sektora energetycznego nie spodziewają się sukcesu Wartsili w KIO.
— Po pierwsze, klient ma prawo życzyć sobie konkretnej technologii. Po drugie, rozwiązania oparte na silnikach są zwykle droższe w eksploatacji niż bloki oparte na technologii turbinowej. Dlatego nie można patrzeć wyłącznie na sam koszt inwestycji. Wreszcie po trzecie, w Europie nie mamy wielkich doświadczeń w stawianiu silnikóww tak dużych elektrociepłowniach. Wniosek Wartsili jest skazany na porażkę — uważa szef jednej z firm, która zamierza startować w przetargu.
Inni dodają jeszcze, że Warszawa nie jest dobrym miejscem do testowania niesprawdzonych technologii. Do startu w przetargu na budowę bloku na Żeraniu szykują się już najwięksi dostawcy turbin, czyli GE, Siemens, Mitsubishi Hitachi, Alstom i Ansaldo. Termin składania wniosków o dopuszczenie do przetargu upływa 15 stycznia 2015 r. Te same firmy szykują też oferty w podobnym przetargu ogłoszonym przez Tauron. W elektrowni Łagisza Tauron chce wybudować blok gazowo-parowy o mocy 400-500 MWe. Tego przetargu Wartsila nie oprotestowała. Od decyzji KIO strony będą mogły się odwołać do sądu okręgowego.
1,5 mld zł Na tyle szacuje się wartość inwestycji w blok gazowo-parowy na warszawskim Żeraniu.