Jest to pierwsza decyzja powstałego zaledwie trzy dni wcześniej Komitetu Polityki Pieniężnej tego południowoafrykańskiego kraju. Podwyżka jest następstwem czerwcowej decyzji rządu o zakazie używania obcej waluty i przywróceniu porzuconego w 2009 r. dolara zimbabweńskiego, aby zarządzać wzrostem cen konsumpcyjnych, które rosną w najszybszym tempie od dekady.

Stawka została podwyższona z poziomu 50 proc. Bank spodziewa się, że inflacja zacznie spadać po zakończeniu obecnego cyklu wysokiej inflacji, o czym świadczy osłabienie presji deprecjacyjnej kursów walutowych po usunięciu systemu wielowalutowego.
Dolar Zimbabwe, którego prekursor został w lutym ustalony na równi z amerykańską walutą, obecnie kształtuje się na poziomie prawie 13 za USD, a roczna inflacja, której odczyty nie zostaną opublikowane do lutego przyszłego roku, szacowana jest na 230–570 proc.