ZM Kraków wydziela spółki
Wyodrębnienie nowej spółki, wydzielenie firm zależnych i zwolnienie około 150 osób to efekt restrukturyzacji przeprowadzonej w ostatnich miesiącach w Krakowskich Zakładów Mięsnych przez właściciela, Towarzystwo Inwestycyjne SAFRI.
Krakowskie Zakłady Mięsne, w 65 proc. zależne od Towarzystwa Inwestycyjnego SAFRI, są restrukturyzowane. Ze starej struktury wydzielono nową spółkę pod nazwą Krakmeat, w 100 proc. zależną od firmy matki.
Na bazie starej
Do nowej spółki aportem wniesiono maszyny, surowiec i środki obrotowe. Firmowe sklepy zostały wynajęte sprzedawcom. Jednak co najważniejsze Krakmeat przejął również odbiorców starej firmy, logo, 60 proc. powierzchni zakładów i większość załogi. 150 osób zostało jednak zwolnionych. W firmie zostało jeszcze 380 osób. Pozostały obszar przejęła firma zajmująca się wynajmem powierzchni i nieruchomości. Ze swoich struktur Krakmeat wydzielił również firmę zajmującą się sprzątaniem, pralniami oraz szatniami.
Oddłużyć, by przetrwać
Zdaniem Lecha Jeziornego, przewodniczącego rady nadzorczej Krakmeatu, stara firma działając wyłącznie w branży mięsnej nie była jednak w stanie poradzić sobie z powstałym zadłużeniem.
— Trzeba było znaleźć nowe rynki zbytu, oddłużyć firmę, obniżyć koszty produkcji i zwiększyć wydajność pracy, aby dalej myśleć o produkcji — mówi Lech Jeziorny.
Jak twierdzi przewodniczący rady, pierwsze efekty restrukturyzacji już są. Krakmeat zwiększył o 50 proc. sprzedaż. Od pierwszego marca, kiedy nowa spółka rozpoczęła działalność uzyskuje ponad 4 mln zł sprzedaży netto miesięcznie. Jak twierdzi przewodniczący, do końca roku powinna ona wzrosnąć do 5 mln zł, a co najważniejsze spółka przynosi już zysk netto. Wyroby Krakmeatu trafiają przede wszystkim do odbiorców na terenie Polski Południowej. Ponad 50 proc. kupują wielkie sieci handlowe.