Prezesi z wieloletnim stażem przestają być w cenie na polskim rynku handlowym. W marcu ze stanowiskiem pożegnał się Ryszard Tomaszewski, który od 2007 r. zarządzał siecią Tesco — jego obowiązki przejął szef czeskiego oddziału brytyjskiej sieci.
Teraz z fotelem prezesa żegna się Jacek Roszyk, który od początku 2006 r. był prezesem spółki Żabka Polska i przetrwał w niej dwie zmiany właścicieli — z Mariusza Świtalskiego na fundusz Penta i z Penty na fundusz Mid Europa Partners (MEP). Ten ostatni postanowił wymienić go na Krzysztofa Andrzejewskiego, który od połowy 2013 r. był w spółce wiceprezesem ds. finansowych. Powodów roszady nie podano.
— Żabka jest liderem segmentu convenience w Polsce, a jak uczy doświadczenie, utrzymanie się na szczycie wymaga wiele pracy i stałego wzmacniania potencjału. Moim zadaniem będzie więc nieustanne udoskonalanie modelu biznesowego. Jest za wcześnie, by mówić o szczegółach — mówi Krzysztof Andrzejewski, cytowany w komunikacie Żabki.
Dotychczasowy prezes Żabki przechodzi teraz do rady dyrektorów spółki. Pod jego kierownictwem Żabka znacznie zwiększyła skalę działalności. Gdy w 2007 r. Mariusz Świtalski sprzedawał spółkę za około 0,5 mld zł, w sieci z zielonym płazem w szyldzie działało około 1,8 tys. sklepów. W 2011 r., gdy za — nieoficjalnie — 1,6 mld zł kupowała ją Mid Europa, Żabek było około 2,4 tys., a skrzydła zaczynała rozwijać sieć nieco większych Freshmarketów.
Wtedy spółka wypracowywała przychody rzędu 2,5 mld zł. Teraz spółka zarządza siecią 4 tys. sklepów, z czego około 0,5 tys. to Freshmarkety. W ubiegłym roku łączna sprzedaż obu sieci sięgnęła 6 mld zł.