W efekcie słabnącego popytu na komórki w Japonii i elektroniki użytkowej w USA i Europie musiał zrewidować prognozy zysku na obecny rok obrachunkowy, który kończy się 31 marca. Na czysto uda mu się zarobić „tylko” 580 mln USD, czyli aż o 41 proc. mniej niż przed rokiem.
Sprzedaż koncern z Osaki wyniesie 33 mld USD. Wcześniej prognozowano ponad 36 mld USD. Jeszcze przed podaniem informacji notowania spółki na giełdzie w Tokio zniżkowały o ponad 5 proc.