Ujawniona przez „PB” w listopadzie 2017 r. sprawa stosowania przez XTB parametrów tzw. niesymetrycznej dewiacji i opóźnienia po ponad pięciu latach doczekała się prawomocnego finału. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) ostatniego dnia lutego oddalił skargę kasacyjną brokera, tym samym uznając słuszność nałożenia na XTB przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) kary w niespotykanej wcześniej wysokości aż 9,9 mln zł.
Dewiacyjny mechanizm
Decyzja NSA to konsekwencja kompleksowej kontroli, jaką KNF przeprowadziła u brokera w 2016 r. Nadzór stwierdził prawie 50 różnego rodzaju naruszeń przepisów prawa i wewnętrznych regulacji XTB oraz wydał aż 47 zaleceń pokontrolnych. I jednocześnie zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu oszukania przez XTB klientów na kwotę od 8 mln zł do nawet 23,5 mln zł w wyniku stosowania parametrów niesymetrycznej dewiacji i opóźnienia.
Chodzi o to, że w przeszłości broker dopuszczał, by cena między złożeniem zlecenia przez klienta a momentem jego realizacji zmieniała się na korzyść XTB (a tym samym na niekorzyść klienta) w sposób nieograniczony. A zmiany w drugą stronę akceptował tylko wówczas, gdy nie przekraczały ustalonego przez spółkę parametru. Przy czym dla niektórych klientów — tych, którzy zdaniem XTB wykorzystywali błędy i niedoskonałości systemów IT spółki — parametr ten najczęściej wynosił 0, co oznaczało, że żadne zmiany korzystne dla inwestora nie były możliwe.

WSA po stronie KNF
Dzień po naszym artykule z listopada 2017 r. nadzór wszczął postępowanie administracyjne, które we wrześniu 2018 r. zaowocowało nałożeniem na XTB kary pieniężnej wysokości aż 9,9 mln zł za „istotne naruszenia” przepisów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz świadczenie usług maklerskich „bez uwzględnienia najlepiej pojętego interesu klienta”. XTB zaskarżył decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (WSA), a ten w czerwcu 2019 r. ją oddalił jako bezzasadną.
W uzasadnieniu tej decyzji WSA całkowicie podzielił zdanie KNF że XTB pogwałcił prawny nakaz uwzględniania najlepiej pojętego interesu klientów, bo w ogóle nie informował ich o stosowanych przez siebie parametrach. I to mimo że dotyczyły bardzo dużej liczby transakcji (ok. 12,5 mln zleceń w przypadku niesymetrycznej dewiacji i ok. 1,1 mln zleceń w przypadku opóźnienia).
Sąd odrzucił też wszystkie argumenty brokera, w tym przedstawiane opinie i opracowania zewnętrznych firm, które dowodziły, że stosowanie obu feralnych parametrów nie przynosiło klientom strat, a tym samym miały podważać ustalenia kontroli KNF, w szczególności analizę zewnętrznego eksperta, który w zależności od przyjętego wariantu wyliczył straty klientów na kwotę od 8 mln zł do 23,5 mln zł. Zdaniem sądu kwestia ustalenia tego, czy i ile klienci XTB stracili na stosowaniu obu parametrów (a tym samym, ile broker na tym zarobił) ma drugorzędne znaczenie w stosunku do naruszenia przez spółkę obowiązków informacyjnych.
Jest jeszcze śledztwo
Jak to jednoznacznie negatywne dla siebie uzasadnienie wyroku WSA komentowało XTB? Podtrzymywało, że kara KNF była niesłuszna, i podkreślało, że orzeczenie sądu jest nieprawomocne, a spółka złożyła od niego skargę kasacyjną do NSA.
- Podnieśliśmy w niej zarzut naruszenia szeregu przepisów postępowania i prawa materialnego, m.in. to, że zdaniem spółki niesłuszne było wymierzenie kary w niemal maksymalnej wysokości, pomimo wystąpienia szeregu okoliczności wskazujących na nieproporcjonalność kary do wagi naruszenia — tłumaczyła na łamach „PB” Anna Drozd, rzeczniczka prasowa XTB.
Jak się okazuje, argumenty te nie przekonały NSA. Więcej o motywach oddalenia skargi kasacyjnej XTB będzie można powiedzieć po opublikowaniu uzasadnienia wyroku NSA, co powinno nastąpić w ciągu kilku miesięcy.
Tymczasem wciąż w toku jest śledztwo z zawiadomienia KNF w sprawie podejrzenia oszukania przez XTB klientów. Prowadzi je specjalny trzyosobowy zespół śledczych z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy i jak informowaliśmy prawie 2 lata temu – w ramach postępowania przesłuchano ponad 5 tys. klientów XTB, również z zagranicy. Śledztwo wciąż toczy się w sprawie – nikomu nie przedstawiono zarzutów.