Akcje Apple drożeją obecnie o 4,7 proc. do rekordowych 264,14 USD. Popyt na akcje spółki wywołała wiadomość, że sprzedaż najnowszego modelu smartfonu spółki po 10 dniach od wejścia do oferty w USA i Chinach była o 14 proc. większa niż poprzedniego modelu w tym samym okresie. W przypadku bazowego modelu była większa o prawie jedną trzecią.
- Lepszy procesor, ulepszony wyświetlacz, większa pamięć podstawowa, ulepszony aparat do selfie. Wszystko w tej samej cenie co zeszłoroczny iPhone 16. Zakup tego urządzenia to oczywistość, zwłaszcza jeśli dodamy do tego zniżki i kupony. Mówiąc wprost, oferuje on wyjątkowo dobry stosunek jakości do ceny, a chińscy konsumenci doceniają Apple – napisał w raporcie Mengmeng Zhang, analityk Counterpoint Research.
Akcje Apple drożeją choć wcześniej inwestorzy wstrzemięźliwie podchodzili do ich kupowania z powodu niepewności co do ceł w USA. Większość iPhone’ów sprzedawanych na krajowym rynku pochodzi z Chin i Indii, które są „na celowniku” administracji Donalda Trumpa z powodów politycznych. Wall Street wciąż czeka również na to, kiedy Apple dostarczy obiecaną wersję Siri z ulepszoną sztuczną inteligencją. Spółka sygnalizowała, że stanie się to do czerwca, ale musiała opóźnić wdrożenie z powodu problemów z wydajnością. Konkurenci, jak Google czy Samsung, oferują już własne funkcje sztucznej inteligencji w swoich smartfonach.
Akcje Apple drożeją w tym roku tylko o 5,1 proc. S&P500 zwiększa w tym samym czasie wartość o ponad 14 proc.