Akcjonariusz wierzy w Ganta

EG
opublikowano: 2013-07-02 14:03

Do końca tygodnia zarząd Ganta ma termin na ostateczne porozumienie z wierzycielami w sprawie emisji obligacji konsolidacyjnych i rolowania dotychczas wyemitowanych papierów.

To pochłania niemal całą działalność spółki. Efektem będzie między innymi to, że mieszkania w projekcie Odra Tower nie zostaną ujęte w sprawozdaniu finansowym dewelopera za pierwsze półrocze, bo spółka dotychczas nie otrzymała pozwolenia na jej użytkowanie.

- Zarząd jest skupiony głównie na obligacjach konsolidacyjnych, dlatego nasze rozmowy o współpracy nie są specjalnie zaawansowane. Myślę, że ruszą po zakończeniu tego procesu. Podtrzymuję chęć odkupienia centrum handlowego Marino we Wrocławiu oraz wspólnej budowy osiedla przy ul. Jana Kazimierza w Warszawie – mówi Adam Kawczyński, którego rodzina poprzez trzy podmioty kontroluje w Gancie prawie 10 proc. kapitałów.

Spółki Adama Kawczyńskiego objęły także 2,3 mln warrantów Ganta z jednej z kwietniowych emisji i zapowiedział dalsze zaangażowanie.

- Uważam, że inwestycja w Ganta jest bardzo perspektywiczna, o czym rynek szybko się przekona po dopięciu porozumienia z wierzycielami. To pozwoli dobrze dopasować zapadalność długu do przychodów. Zarząd będzie miał czas na pracę operacyjną i powrót do budowania – mówi Adam Kawczyński.