Akcjonariusze Netfliksa włączyli się do protestu

Mikołaj ŚmiłowskiMikołaj Śmiłowski
opublikowano: 2023-06-02 16:04

Walne zgromadzenie właściciela serwisu zagłosowało przeciwko wypłacie premii dla zarządu. Decyzja była wsparciem dla strajkujących scenarzystów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Akcjonariusze notowanego na nowojorskiej giełdzie Netfliksa wyrazili swój sprzeciw wobec proponowanego pakietu premiowego dla zarządu. Ted Sarandos oraz Greg Pieters, prezesi spółki, w ramach podstawowej pensji, jak i bonusów oraz opcji na akcje mogą w tym roku zarobić w sumie 74 mln USD. Na konto Reeda Hastingsa, współtwórcy firmy oraz członka zarządu, ma wpłynąć natomiast 3 mln USD.

Decyzja walnego zgromadzenia, która została podjęta podczas corocznego spotkania, nie jest wiążąca, dlatego zarząd spółki może nie wziąć jej pod uwagę, tak jak miał zwyczaj robić to w przeszłości. Istotna w tej kwestii jest symbolika, gdyż jak podaje agencja Bloomberg, powołując się na anonimowe źródła, ruch akcjonariuszy miał okazać solidarność ze strajkującymi od kilku tygodni scenarzystami.

Protestujący z Hollywood krytykują firmy mediowe za to, że płacą krocie swoim prezesom, powołując się na przykłady Boba Igera z Walta Disneya i Davida Zaslava z Warner Bros Company. Wskazują, że wymagania płacowe scenarzystów stanowią i tak ułamek tego, co zarabia kadra menadżerska największych pracodawców.

Writers Guild of America (WGA), organizacja zrzeszająca ponad 11 tys. scenarzystów rozpoczęła strajk na początku maja, domagając się wyższych płac, zgodnych ze wzrostem zapotrzebowania na ich usługi, wynikającym z rosnącej popularności serwisów VOD. Jak wynika z doniesień prasowych, przedstawiciele WGA polecili akcjonariuszom Netfliksa zagłosować przeciwko premiom dla zarządu.