Allegro wyciska z Polski co się da

Kamil KosińskiKamil Kosiński
opublikowano: 2024-05-23 16:37

Nad Wisłą platforma e-commerce jest wielka, ale pokazała, że może być jeszcze większa. Rozwój za granicą to wciąż raczej zagadka.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

- jakie wyniki pierwszego kwartału przedstawiło Allegro

- co prognozuje na drugi kwartał

- jak do sytuacji spółki odnoszą się analitycy

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Akcje Allegro wyraźnie drożały po publikacji wyników za pierwszy kwartał 2024 r. Po wzroście o 6,6 proc. r/r przychody Allegro osiągnęły niemal 2,5 mld zł, nieznacznie mniej niż oczekiwali analitycy z biur maklerskich. O 33 i 73,9 proc. wzrosły rok do roku EBITDA i zysk operacyjny, osiągając – odpowiednio – 706 i 436 mln zł. Wyniki te o 8 i 10 proc. przekroczyły konsensus. Nie udało się to w przypadku zysku netto jednostki dominującej - 242 mln zł to co prawda 54 proc. więcej niż w pierwszym kwartale 2023 r., ale zarazem 5 proc. mniej niż wynosiła średnia prognoz.

- Wyniki Allegro za pierwszy kwartał 2024 r. oceniam bardzo pozytywnie. Jestem miło zaskoczony poprawą rentowności, silnym wzrostem przepływów pieniężnych oraz dalszym spadkiem wskaźnika długu netto do EBITDA – zaznacza Adrian Kowollik, analityk Alphavalue.

Zadłużenie spada

W pierwszym kwartale 2024 r. dźwignia finansowa spadła do 1,4x, czyli połowy tego, co rok wcześniej. Firma tłumaczy to przejściem na pobieranie prowizji od sprzedających „u źródła”.

- Poziom lewarowania powinien nadal spadać, w średnim terminie (kilku kwartałów) do 1x – zapowiada Jon Eastick, dyrektor finansowy Allegro.

Przy okazji publikacji wyników za pierwsze trzy miesiące roku spółka podała zresztą więcej prognoz.

- Wydaje się, że reakcja kursu jest zarówno pochodną wyników pierwszego kwartału, jak również prognoz na drugi. Trudno to odseparować. Spółka pokazała, że cały czas jest w stanie wyciskać więcej z polskiego rynku, gdzie wydawałoby się nie ma już wiele miejsca na ekspansję. Osiągnięte w pierwszym kwartale 6 proc. marży EBITDA to bardzo dobry wynik, podobnie jak wzrost liczby klientów o 4 proc. Natomiast rozwój w Czechach idzie bardzo powoli. Wydaje się, że działalność na Słowacji zaskoczyła szybciej i przy mniejszych nakładach finansowych niż by to wynikało z samej różnicy wielkości rynku słowackiego i czeskiego. Zobaczymy, czy da się to powtórzyć w Słowenii i na Węgrzech, ale na pewno jest to pozytywny sygnał w perspektywie ekspansji w kolejnych krajach. Widać, że spółka wyciąga jakieś wnioski z tego, co robiła dotychczas – komentuje Łukasz Wachełko, analityk Wood & Company.

Czego się spodziewać

Allegro dość szczegółowo odniosła się do drugiego kwartału 2024 r., który skończy się za niewiele ponad miesiąc. W kwietniu, maju i czerwcu spółka oczekuje wzrostu wartości produktów sprzedanych na jego polskiej stronie o 10-11 proc. rok do roku i wynikającego z tego wzrostu przychodów o 22-24 proc., a skorygowanej EBITDA o 26-29 proc.

W działalności zagranicznej wzrost wartości sprzedanych produktów ma wynieść 3-6 proc. rok do roku. Przychody jednak spadną o 21-25 proc., a skorygowana strata na poziomie EBITDA ma się zamknąć w przedziale 130-150 mln zł.

Wydatki inwestycyjne szacowane są na 140-150 mln zł w Polsce i 25-35 mln zł za granicą.

W efekcie, wzrost wartości sprzedanych produktów (GMV) na poziomie skonsolidowanym ma wynieść 9-10 proc. rok do roku, przy wzroście przychodów o 11-14 proc. i skorygowanej EBITDA o 22-27 proc.

- Według mnie prognozy na drugi kwartał 2024 r. są neutralne, ale uwagę inwestorów mogła zwrócić podana podczas konferencji informacja o wyhamowaniu trendu do zmniejszania średniej wartości zakupów na Allegro. Sugeruje to, że popyt konsumencki powoli odbudowuje swoją siłę. Inwestorzy mogli na to pozytywnie zareagować, bo popyt konsumencki jest kluczowy dla wyników spółki – komentuje Konrad Księżopolski, dyrektor wykonawczy w Haitong Banku.

- Wydaje mi się, że w kolejnych tygodniach kurs powinien kontynuować wzrost. Spółka opublikowała zaskakująco dobre prognozy na drugi kwartał 2024 r. i korzysta na znacznej poprawie otoczenia konsumpcyjnego w Europie Środkowej i Wschodniej, które wynika ze spadku inflacji w krajach regionu oraz realnym wzroście płac w prawie wszystkich krajach docelowych Allegro (wyjątkiem są Czechy) – twierdzi Adrian Kowolik.

Konrad Księżopolski przestrzega jednak przed pokładaniem zbyt dużych nadziei w ekspansji zagranicznej platformy e-commerce.

- Jeśli chodzi o Allegro Internatlional, to trudno jeszcze mówić o pozytywnych zaskoczeniach. Cały czas jest to działalność, która przepala pieniądze – zaznacza specjalista z Haitong Banku.

- Jedynym ryzykiem, które obecnie widzę dla kursu Allegro – będącego w czołówce najlepiej zarządzanych spółek na GPW – jest dalsza sprzedaż akcji przez fundusze private equity. Po ostatnim ABB mają one lock up na swoje akcje do połowy lipca 2024 r. – przypomina Adrian Kowollik.