Belgia naciska na Polskę
Belgia i Komisja Europejska oskarżają Polskę o nielegalne metody blokowania eksportu unijnego mięsa. Polskie władze uważają, że blokada jest konieczna z powodu zagrożenia pryszczycą.
Belgia i Komisja Europejska wywierają presję na polskie władze weterynaryjne, by zniosły zakaz importu i tranzytu mięsa pochodzącego z krajów Unii Europejskiej. Blokuje to tranzyt na rynek rosyjski.
Poważne podejrzenia
Polskie przedstawicielstwo w Brukseli zdecydowanie odrzuciło zarzuty. Wczoraj o północy zniesiony został zakaz przewożenia przez Polskę produktów mięsnych poddanych obróbce termicznej powyżej 72 stopni z państw Unii z wyjątkiem czterech zagrożonych pryszczycą: Wielkiej Brytanii, Holandii, Francji i Irlandii. Polska chce jednak nadal utrzymać zakaz importu do Polski mięsa surowego i mrożonego z całej Unii, z wyjątkiem trzech krajów skandynawskich.
— Kiedy pojawiły się pierwsze podejrzenia zachorowań na pryszczycę w Belgii, zaraz zdecydowano się na masową likwidację wielu stad zwierząt. Takich działań nie przeprowadzano w Finlandii, Szwecji i Danii, wobec których właśnie znieśliśmy zakaz importu. Masowej likwidacji nie przeprowadza się bez przyczyny — mówi Andrzej Komorowski, główny weterynarz kraju.
Nacisk dyplomatyczny
Belgia zwraca uwagę, że mimo planowanego wejścia do UE Polska jest „bardziej surowa niż Rosja”, która otworzyła swoje granice na unijne mięsne produkty. Michel Malherbe, rzecznik belgijskiego MSZ, zapewnia, że rozmowy z Polską to „dyplomatyczne formy nacisku” i Belgia nie przewiduje wprowadzenia podobnych restrykcji wobec polskich produktów. Taką możliwość odrzuciła także Beate Gminder, rzeczniczka KE.
Unijni urzędnicy sugerują, że za decyzjami podjętymi przez polskie władze kryje się chęć ochrony polskiego rynku. Polska z powodu nie uregulowanej sytuacji związanej z pomorem świń nadal ma zakaz eksportu mięsa do państw Unii.
Polskie władze mają prawo zgodnie z międzynarodowymi normami utrzymać zakaz przez rok, by chronić kraj przed pryszczycą. W przypadku wołowiny Polska już wcześniej wprowadziła restrykcje wobec niektórych państw UE z powodu zagrożenia BSE.