BIG BG: Rada bez poparcia sądu

Beata Tomaszkiewicz
opublikowano: 2000-02-08 00:00

BIG BG: Rada bez poparcia sądu

Sąd okręgowy w Warszawie wstrzymał wykonanie uchwał WZA BIG BG o wyborze nowej rady nadzorczej. Z tego powodu nie może ona podejmować żadnych decyzji.

Decyzja sądu nie oznacza jednak, że nowa rada nie działa zgodnie z prawem. Wstrzymanie uchwał oznacza jedynie, że nie może ona działać do momentu, kiedy sąd podejmie decyzję o ważności wyboru rady. Do tego czasu dojdzie zapewne do kolejnych przetasowań w radzie, gdyż w trakcie drugiej części WZA, które odbędzie się w najbliższy piątek, na wniosek Deutsche Banku ma zostać wybrana nowa rada. Tym razem w drodze głosowania grupami.

Taki sposób oddawania głosów ma chronić prawa inwestorów mniejszościowych i nie może być zdjęty z porządku obrad. W tej sytuacji, oprócz przedstawicieli Deutsche Banku i jego grupy, co najmniej 3-4 miejsca w radzie przypadną grupie BIG BG.

Do piątku Skarb Państwa będzie musiał zdecydować, jak ma głosować PZU, którego większościowy pakiet udziałów nadal znajduje się w rękach resortu. Kwestią otwartą pozostaje też stanowisko PZU Życie, którego właścicielem jest PZU.

Jeśli towarzystwa ubezpieczeniowe wstrzymają się od głosowania, będą ponownie działać na korzyść Deutsche Banku. To może wywołać interwencję ze strony Eureko, które odkupiło od SP 20 proc. akcji PZU inwestując około 600 mln dolarów i teraz może wystąpić do resortu skarbu o wielomilionowe odszkodowania.

Wczoraj nowa rada nadzorcza BIG BG odwołała także z zarządu spółki zawieszoną wcześniej Annę Rapacką oraz przedłużyła okres zawieszenia dla Julianny Boniuk i Zbigniewa Sobolewskiego w czynnościach członków zarządu.