Brytyjski start-up chce do Polski

opublikowano: 21-08-2019, 22:00

Platforma Spotawheel wywróciła do góry nogami rynek dilerów używanych aut w Grecji. Właśnie weszła na nasz rynek.

Spotawheel to start-up handlujący używanymi autami. Spółka zainaugurowała działalność nad Wisłą i chce przekonać Polaków do swojego modelu biznesowego, dzięki któremu można kupić używane auto bez wychodzenia z domu. Firma działa na rynku od 2016 r. Największy sukces odniosła w Grecji, gdzie w krótkim czasie stała się bardzo popularna.

— Osoby chcące sprzedać swoje auto mogą zamówić na naszej stronie jego inspekcję przez współpracujących z nami mechaników. Za auta, które ją przejdą, płacimy gotówką od ręki, a potem możemy je z czystym sumieniem sprzedawać naszym klientom, dając na nie nawet pięcioletnią gwarancję — tłumaczy Charis Arvanitis, założyciel i dyrektor generalny firmy.

Za pośrednictwem platformy można przejrzeć oferowane samochody, a także zamówić jazdę próbną w dowolnym miejscu w Polsce oraz wybrać sposób finansowania. Cały ten proces jest obsługiwany przez Spotawheel.

— Klient ma prawo do zwrotu zakupionego auta bez podania przyczyny. Warunki to: do 7 dni, do 300 km oraz stan techniczny auta zgodny z protokołem odbioru. Możliwy jest też zakup samochodu online bez jazdy testowej. Mamy jednak świadomość, że rynek w Polsce może nie być jeszcze gotowy na taką rewolucję — mówi Charis Arvantis.

Od początku istnienia start-up pozyskał 8 mln EUR od funduszy inwestycyjnych i prywatnych inwestorów. Firma zatrudnia 105 osób w Wielkiej Brytanii, Grecji i Polsce. Polska ma być dla Spotawheel pierwszym po Grecji krokiem w podboju rynku aut używanych w Europie.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Marcin Bołtryk

Polecane