Brytyjskie firmy spodziewają się spadku produkcji. Najgorsze prognozy od 2022 r.

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-06-02 06:44

Brytyjskie przedsiębiorstwa przewidują spadek produkcji w nadchodzących trzech miesiącach, co oznacza najgorszą prognozę od września 2022 roku – wynika z najnowszego badania Konfederacji Brytyjskiego Przemysłu (CBI). Na kondycję sektora prywatnego negatywnie wpływają amerykańskie taryfy celne, rosnące koszty pracy oraz podatki.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według CBI, wskaźnik oczekiwań produkcyjnych – oparty na badaniach firm z sektora usług, przemysłu i handlu detalicznego – spadł w maju do -30 pkt, w porównaniu z -21 pkt. w kwietniu. Równocześnie ogólna aktywność gospodarcza sektora prywatnego w trzymiesięcznym okresie zakończonym w maju obniżyła się do -26 pkt., wobec -19 pkt. miesiąc wcześniej.

Brytyjscy przedsiębiorcy mierzą się obecnie z wieloma wyzwaniami. Wśród głównych obciążeń wymienia się rosnące składki na ubezpieczenia społeczne dla pracodawców, wzrost krajowej płacy minimalnej oraz niepewność związaną z sytuacją w globalnym handlu. Dodatkowym problemem pozostaje słaby popyt wewnętrzny.

W obliczu rosnących kosztów firmy planują redukcje zatrudnienia w najbliższych miesiącach. Przedsiębiorcy wskazują m.in. na ogłoszoną w październiku 2024 roku przez minister finansów Rachel Reeves podwyżkę składek na ubezpieczenia społeczne o 25 miliardów funtów (około 34 miliardy dolarów), a także niemal 7-procentowy wzrost płacy minimalnej.

Opublikowane przez CBI dane kontrastują z wynikami badania Instytutu Dyrektorów (IoD) z końca maja, które wskazało na wzrost zaufania liderów biznesu do gospodarki Wielkiej Brytanii – najwyższy od sierpnia 2024 roku. Mimo to ogólny poziom optymizmu pozostaje ujemny.

W pierwszym kwartale 2025 roku brytyjska gospodarka rozwijała się szybciej, niż przewidywano, jednak Bank Anglii ostrzegł przed możliwym spowolnieniem w kolejnych miesiącach. Powodem są m.in. nowe cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa, które mogą negatywnie wpłynąć na handel międzynarodowy.

Rachel Reeves, która objęła stanowisko ministra finansów po wyborach, ma 11 czerwca przedstawić swój pierwszy wieloletni przegląd wydatków publicznych, obejmujący okres do 2029 roku.