Bukmacherzy mają króla i mistrza mundialu

ŁO
opublikowano: 2014-06-12 16:12

Brazylia jest niekwestionowanym faworytem bukmacherów, ale na tytuł króla strzelców największe szanse ma Argentyńczyk Leo Messi.

Meczem Brazylii z Chorwacją rozpocznie się Puchar Świata 2014. Początek spotkania o godz. 22:00 polskiego czasu. Wcześniej oficjalne otwarcie mundialu.

Leo Messi pragnie wygranej: piłkarz Barcelony i Argentyny sześć razy wygrał ligę hiszpańską, trzy razy Ligę Mistrzów, kilka razy był wybierany najlepszym piłkarzem świata, ale mundialu nigdy nie wygrał. Jedynym sukcesem z zdobytym reprezentacją jest złoty medal olimpijski z 2008 r. fot. Bloomberg
Leo Messi pragnie wygranej: piłkarz Barcelony i Argentyny sześć razy wygrał ligę hiszpańską, trzy razy Ligę Mistrzów, kilka razy był wybierany najlepszym piłkarzem świata, ale mundialu nigdy nie wygrał. Jedynym sukcesem z zdobytym reprezentacją jest złoty medal olimpijski z 2008 r. fot. Bloomberg
None
None

Swoje prognozy zaprezentowały już banki, firmy doradcze, prezesi i menedżerowie, a także czytelnicy i nasza redakcja. Pora sprawdzić, jakie są mundialowe przewidywania bukmacherów. Na początek zerkamy na zakłady o to, kto zdobędzie najwięcej goli podczas turnieju o Puchar Świata.    

Według Bwin będzie to mundial dwóch gwiazd klubu FC Barcelona. Firma najmniej płaci za trafne obstawienie Argentyńczyka Leo Messiego, bo 8 złotych za każdą postawioną złotówkę oraz Brazylijczyka Neymara, którego notowania wynoszą 10 złotych. Na kolejnych pozycjach Argentyńczyk Sergio Aguero i Brazylijczyk Fred. Dopiero później Portugalczyk Cristiano Ronaldo i Diego Costa, reprezentant obrońców tytułu Hiszpanów. 

Podobnie wyglądają notowania u innych bukmacherów. Unibet największe szanse na tytuł „króla strzelców” daje Messiemu i Neymarowi (obaj 9.00). STS także stawia na Messiego, Neymara i Aguero.    

Wiemy już, że Messi, który nie błyszczał dotąd w swojej reprezentacji na wielkich turniejach, tym razem ma być liderem. Ale to nie jego Argentyna jest głównym faworytem mundialu. Sportingbet najmniej płaci za prawidłowe wytypowanie Brazylii (3.75), więc to ona ma według tej firmy największe szanse na mistrzostwo. Na kolejnych pozycjach jest Argentyna, Hiszpania, Niemcy i Belgia, która już została okrzyknięta „czarnym koniem” turnieju. Najmniejsze szanse ma Algieria, Honduras, Iran i Kostaryka, na których - oczywiście w przypadku zwycięstwa - można zarobić ponad 1000 zł za każdą postawioną złotówkę.    

Unibet też największe szanse daje Brazylii, Argentynie i Hiszpanii. Nieco inaczej obstawia Bwin, bo faworytów dostrzega wprawdzie w Brazylii i Argentynie, ale takie same szanse jak Hiszpanom daje także Niemcom.

William Hill, znana brytyjska firma bukmacherska widzi ten mundial podobnie: najlepsze są notowania Brazylii, trochę mniejsze Argentyny i Niemiec, a dalej są Hiszpania, Belgia i Kolumbia. Królem strzelców ma być oczywiście Leo Messi.    

Na koniec trochę humoru. STS uruchomił tzw. zabawne zakłady. Bukmacher przyjmuje typowanie m.in. w zakładach o to, czy na boisko podczas mundialu wbiegnie kompletnie naga kobieta, czy strzał na bramkę przerwie siatkę i czy kontuzję złapie… główny sędzia meczu i będzie musiał być zmieniony.