Gdyby na wiosnę odbyły się przedterminowe wybory, zwyciężyłoby w nich Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 35 proc. poparcia. Drugie miejsce zajęłaby Platforma Obywatelska z 31-proc. poparciem - wynika z sondażu CBOS.
W porównaniu z poprzednim badaniem, z początków stycznia, poparcie dla PiS spadło o 4 pkt proc. Wzrost poparcia odnotowano natomiast w stosunku do PO, na którą chce głosować o 6 proc. więcej Polaków. Od okresu bezpośrednio powyborczego odsetek zwolenników PiS zmniejszył się o 8 pkt, nadal jednak sondażowe poparcie jest wyraźnie wyższe od wyniku wyborczego. Także PO uzyskuje lepsze wyniki niż podczas głosowania.
Zdaniem CBOS, spadek poparcia dla rządzącej partii może wynikać między innymi z ogólnie krytycznej opinii wśród Polaków na temat przedterminowych wyborów, podzielanej także przez część sympatyków PiS.
Według sondażu, w Sejmie znalazłyby się jeszcze trzy partie: Samoobrona (7 proc. poparcia, spadek o 1 proc.), Sojusz Lewicy Demokratycznej (7 proc., wzrost o 2 proc.) oraz Liga Polskich Rodzin (5 proc., bez zmian).
Progu wyborczego nie przekroczyłyby między innymi: Partia Demokratyczna - demokraci.pl i Socjaldemokracja Polska (po 2 proc.) a także Polskie Stronnictwo Ludowe (1 proc.). PSL od ostatniego badania straciło 3 proc. poparcia.
10 proc. wyborców nie wie, na kogo oddałoby głos w przedterminowych wyborach. Frekwencja wyniosłaby 55 proc.
Sondaż przeprowadzono w dniach 20-23 stycznia na reprezentatywnej próbie 973 dorosłych osób.