Według zapowiedzi rządu budowa elektrowni jądrowej w Polsce może ruszyć już w 2016 r. Czas więc, by krajowe firmy rozpoczęły mobilizację. Na razie jednak — jak szacuje Zbigniew Bachman, prezes Fundacji Wszechnicy Budowlanej — rodzime przedsiębiorstwa miałyby szansę zrealizować nie więcej niż 30 proc. inwestycji.
Ale ten pułap można podnieść nawet do 70 proc. Dlatego z inicjatywy Wszechnicy pod koniec czerwca powstał pierwszy klaster poświęcony energetyce jądrowej — Europolbudatom. Będzie pracował nad wzmocnieniem konkurencyjności polskich firm nie tylko w Polsce, ale również na rynkach europejskich.
Do stowarzyszenia formalnie przyłączyło się już 16 firm i instytucji, kolejne dopinają formalności. Sukces chcą osiągnąć poprzez współpracę przemysłu budowlanego ze środowiskiem naukowym i otoczeniem okołobiznesowym. Dlatego Europolbudatom skupia organizacje, stowarzyszenia, przedsiębiorstwa i uczelnie.
Założycielami są m.in. Elektromontaż-Północ, Warszawskie Przedsiębiorstwo Geodezyjne, Politechnika Poznańska, Politechnika Koszalińska, Oficyna Naukowo-Techniczna, wydawca Magazynu Energetyki Jądrowej „ProAtom”, a członkiem stowarzyszonym — Narodowe Centrum Badań Jądrowych.
Pierwszym krokiem w działalności klastra było seminarium „Bezpiecznie zbudujemy bezpieczną elektrownię jądrową”. Omówiono doświadczenia polskich firm pracujących przy powstawaniu energetyki jądrowej w Finlandii, Wielkiej Brytanii, a także przy budowie elektrowni w Żarnowcu.