Comarch czeka wiele zmian

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2024-03-01 10:40
zaktualizowano: 2024-03-01 15:59

Nowa szefowa informatycznej spółki zapowiada w tym roku liczne zmiany. Nierentowne projekty mają być zamykane, a spółka ma skoncentrować się na zysku.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Jakie plany wobec spółki ma nowa szefowa Comarchu
  • Co mówi o dywidendzie i przejęciach
  • W jakich segmentach spółka spodziewa się wzrostu w 2024 r.
  • Czy zakłada dalszy wzrost funduszu płac
  • Jakie wyniki miała Cracovia
  • Dlaczego spółka zdecydowała się zawiesić projekt Wszystko.pl
  • Jaki samolot wystawił na sprzedaż Comarch
  • Czy planuje pozbyć się jachtu
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ubiegły rok przyniósł zadyszkę w wynikach Comarchu. Przychody spadły do 1,82 mld zł z 1,86 mld, a zysk operacyjny do 102,5 mln zł z 147,6 mln. Zatrudnienie zmniejszyło się o 397 osób (o 5,8 proc.) — do 6474. Na spowolnienie w wynikach nałożyły się zmiany w menedżmencie. Janusz Filipiak, założyciel i prezes Comarchu, zmarł w grudniu, a jego miejsce w zarządzie zajęła córka Anna Pruska. Nowa szefowa informatycznej spółki w piętek po raz pierwszy pojawiła się na spotkaniu z inwestorami i dziennikarzami. Z jej wypowiedzi wynika, że ma swój pomysł na spółkę.

— Mamy bardzo dużo planów. Zajmujemy się analizą sektorów, projektów i produktów pod kątem rentowności i strategicznej ich przyszłości. Analizujemy produktywność i na tej podstawie będziemy podejmować dalsze działania. Firmę czeka wiele zauważalnych zmian w tym roku, które będą miały przełożenie na wynik finansowy. Do tej pory nie było to tak istotne, ale ja patrzę na wynik finansowy i kurs akcji. Postrzegam tę sytuację jako wielką szansę dla spółki — mówi Anna Pruska, prezeska Comarchu.

To nieco odmienna wizja spółki od dotychczasowej. Wcześniej w Comarchu duży nacisk kładziono na rozwój, inwestycje, R&D, a zyski czy kurs były kwestią drugorzędną.

Krakowska firma nadal myśli o rozwoju przez akwizycje.

— Przyglądamy się różnym spółkom w kontekście potencjalnych przejęć. Celem jest m.in. poszerzenie portfolio produktowego — mówi prezeska.

Kwestie potencjalnych akwizycji będą miały znaczenie przy decyzjach dotyczących dywidendy za 2023 r.

— Do tej pory w spółce był trend w kierunku wypłaty wzrostowej dywidendy. Decyzja w tej sprawie będzie jednak podjęta w maju na podstawie kondycji finansowej spółki i potencjalnych projektów akwizycyjnych, o których myślimy — mówi Anna Pruska.

Comarch już jakiś czas temu sygnalizował plan przeglądu projektów i skupienie się na podstawowej działalności. W tym duchu niedawno podjął decyzję o wygaszeniu projektu platformy e-commerce Wszystko.pl, podczas gdy jeszcze kilka miesięcy temu spółka została dokapitalizowana i prowadziła rekrutację pracowników. W rezultacie decyzji o zawieszeniu działalności Wszystko.pl Comarch musiał dokonać odpisu w wysokości 7 mln zł w ciężar wyników IV kw.

— Szacunki nakładów marketingowych, które należałoby ponieść w związku z tym projektem, były bardzo wysokie. Wyższe niż 50 mln zł, o których wcześniej się mówiło. Wytworzone w projekcie zasoby zostaną wykorzystane w innym obszarze ERP — tłumaczy Konrad Tarański, wiceprezes ds. finansowych.

Comarch podjął też inne kroki w kierunku optymalizacji bazy kosztowej. Za blisko 20 mln zł chce sprzedać zakupiony w 2020 r. samolot Pilatus PC-12. Firma doszła do wniosku, że nie ma potrzeby posiadania tego środka transportu.

Planuje też za około 4 mln zł sprzedać nieruchomość — budynek przy ul. Teatralnej w Krakowie. Mieściła się w nim pierwsza siedziba informatycznej spółki. Później siedzibę miała tam też stworzona przez Comarch Interia.

Czy decyzja o rezygnacji z nierentownych projektów oznacza, że Comarch rozważa sprzedaż Cracovii? Przedstawiciele spółki nie odpowiedzieli wprost na to pytanie. Szef finansów poinformował, że niedawne zwiększenie przez Comarch zaangażowania w klub do blisko 100 proc. umożliwi podjęcie działań restrukturyzacyjnych niezbędnych do poprawy jego sytuacji finansowej. Ubiegły rok Cracovia zamknęła blisko 15 mln zł straty netto w porównaniu z 25,5 mln zł rok wcześniej. Wobec spółek Comarchu ma około 80 mln zł zobowiązań, które zapewne zostaną zamienione na udziały.

Choć Comarch zapowiedział skupienie się na podstawowej działalności, nie planuje na razie sprzedawać spółki Rox Star Maritime, która ma siedzibę na Malcie, a zajmuje się wynajmowaniem jachtu — jej działalność jest rentowna.

Choć wartość portfela zamówień Comarchu na 2024 r. nie wygląda na razie imponująco — jest 2 do 3 proc. wyższa niż rok temu o tej samej porze — grupa liczy na poprawę wyników.

— Oczekujemy poprawy przychodów ze sprzedaży m.in. w sektorach telekomunikacyjnym i publicznym. Zmiany prawne i uruchomienie pieniędzy z KPO będą wsparciem dla naszych rezultatów — mówi Konrad Tarański.

Informuje, że dynamika kosztów pracy w ostatnim czasie zwolniła, ale nie spodziewa się, że spadek zatrudnienia w minionym roku przełoży się na spadek funduszu płac w bieżącym — oczekuje niskiego jednocyfrowego wzrostu.