Czarzasty próbuje zaszkodzić emisji

Marcin Gesing
opublikowano: 2004-06-18 00:00

Sekretarz KRRiT „boi się”, o to, czy Broker nie straci kontroli nad RMF FM. Od jego obaw odcina się szefowa rady. Sam RMF FM mówi o skandalu.

Wchodząca na giełdę spółka Broker FM, właściciel najsilniejszej stacji radiowej RMF FM, ma najwyraźniej pecha. Po opublikowaniu przedwczoraj przez CR-Media Consulting (spółka związana konkurencyjną grupą radiową Ad.point) niekorzystnego dla wchodzącej na parkiet firmy raportu, kolejne wątpliwości próbuje zasiać Włodzimierz Czarzasty, sekretarz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Rada na wniosek Włodzimierza Czarzastego wezwała szefów RMF FM do stawienia się 1 lipca tego roku i złożenia wyjaśnień w sprawie sytuacji finansowej spółki.

— Broker, a zatem i RMF FM, wchodzą na giełdę, co wymaga pełnej transparentności. Opierając się na przepisach ustawy o radiofonii i telewizji chcemy zweryfikować, czy nie ma groźby utraty kontroli nad spółką, która jest właścicielem koncesji. Na razie nie chcę mówić o żadnych naszych wątpliwościach w tej kwestii. Wyjaśnienie tej sprawy odbędzie się w trybie administracyjnym podczas przesłuchania zarządu RMF FM — mówi Włodzimierz Czarzasty.

Zastawiona kontrola

Chodzi o ustanowienie zastawu rejestrowego na wszystkich akcjach RMF FM jako zabezpieczenia umowy leasingowej z Bel Leasing i kredytu udzielonego przez bank Pekao SA.

— Jeśli kontrolę nad podmiotem, który otrzymał koncesję, przejąłby inny podmiot bądź osoba, to stanowiłoby to podstawę do wnioskowania o odebranie koncesji — wyjaśnia Włodzimierz Czarzasty.

Sekretarz rady powołuje się na art. 38 ustawy RTV, który w punkcie 3 mówi, że „koncesja może być cofnięta, jeśli nastąpi przejęcie bezpośredniej lub pośredniej kontroli nad działalnością nadawcy przez inną osobę”.

O wezwaniu szefów RMF FM do złożenia wyjaśnień poinformował „PB” Tomasz Sawicki, doradca sekretarza rady. Zrobił to, zanim wezwanie dotarło oficjalną drogą do RMF.

Rada się odcina

„Informacja o tym fakcie, rozesłana do mediów, podpisana przez p. Tomasza Sawickiego, pracownika sekretariatu członka KRRiT p. Włodzimierza Czarzastego, jest działaniem podjętym bez upoważnienia członków KRRiT i bez wiedzy jej przewodniczącej. Ta inicjatywa szkodzi zarówno wizerunkowi rady, która jest ciałem kolegialnym, jak i tworzeniu obiektywnych warunków do oceny sytuacji finansowej spółki — pisze we wczorajszym oświadczeniu Danuta Waniek, szefowa KRRiT.

Zarząd RMF FM uważa, że wniosek sekretarza rady i jego uzasadnienie wysłane do mediów to „skandal i próba zniszczenia giełdowych planów Brokera”.

— Działanie Czarzastego to ewidentnie akcja polityczna zbankrutowanego gangstera, który ostatnimi podrygami próbuje jeszcze namieszać. Nie formułujemy żadnych zarzutów wobec krajowej rady, bo to jest indywidualne zagranie Czarzastego. Dodatkowo opublikowanie przedwczoraj raportu CR Media Consulting pokazało, że mamy do czynienia z modelową sytuacją, gdy Włodzimierz Czarzasty wspólnie z panem Wojciechowskim próbują manipulować emisją Brokera i działać na szkodę RMF FM — mówi Kazimierz Gródek, prezes RMF FM.

Jan Ryszard Wojciechowski wraz z synem jest właścicielem pakietu kontrolnego spółki CR Media.

Manipulacja

Wczoraj Komisja Papierów Wartościowych i Giełd podała informację, że „bada, czy okoliczności ujawnienia raportu (CR Media Consulting) i jego treść nie stanowią działania kwalifikującego się jako manipulacja instrumentem finansowym określona w artykule 97 ustawy Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi”.

Ani szefowie Brokera, ani RMF FM nie podjęli na razie decyzji, czy wystąpią na drogę sądową przeciw Włodzimierzowi Czarzastemu.

Okiem analityka

Zamknięte koło

Jeśli emisja Brokera dojdzie do skutku, to zostanie rozwiązana umowa z Bel Leasing, a zatem zostanie zniesiony też zastaw na akcjach RMF FM. Utrata przez Brokera kontroli nad stacją mogłaby nastąpić wtedy, kiedy inwestorzy nie chcieliby kupić akcji Brokera, przez co spółka nie miałaby dość środków na zamknięcie leasingu. Dlatego z punktu widzenia inwestorów nie powinno być mowy o żadnym ryzyku. Obejmują akcje i w następstwie walory RMF FM są wolne od zastawu.

Wątpliwości Włodzimierza Czarzastego są, moim zdaniem, bezpodstawne.

Anonimowy analityk jednego z domów maklerskich