Cena złota na rynku spot dochodziła w czwartek rano do rekordowych 3056,51 USD. Obecnie rośnie o 0,1 proc. do 3049,86 USD.
W środę bank centralny USA zasygnalizował, że spodziewa się dwóch obniżek stop procentowych w tym roku o łącznie 50 pkt bazowych. Podwyższył również prognozę inflacji w USA. To zachęciło inwestorów do kupowania złota. Jego kurs z najmocniej handlowanych, kwietniowych kontraktów sięgał w środę na zamknięciu sesji na Comex rekordowych 3041,20 USD. W czwartek rano rośnie o 0,5 proc. do 3056,30 USD, wcześniej osiągające rekordowe 3065,20 USD.
Wzrost notowań złota to również skutek wzrostu niepewności wynikającej z sytuacji geopolitycznej. Izraelska armia wznowiła działania bojowe w Strefie Gazy, a prezydent USA, Donald Trump, zapowiedział „unicestwienie” jemeńskiego ruchu Huti, wspieranego przez Iran.
- Obecnie w związku z obawami natury geopolitycznej i niepewnością dotyczącą ceł wzrosła atrakcyjność złota jako „bezpiecznej przystani” i zabezpieczenia przed inflacją – powiedział Reutersowi Christopher Wong, strateg OCBC FX.
Wzrost ceny złota na rynku kasowym już o 17 proc. w tym roku wywołuje rosnące obawy o korektę notowań. Nicholas Frappell z ABC Refinery dostrzega tają możliwość jednak podkreśla, że dotychczasowe okresy spadków cen były krótkotrwałe. W jego ocenie przedziałem oporu dla rynku może być 3090-3100 USD za uncję złota.
