Dłuższe vacatio legis dla zmian w podatkach

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2025-05-15 20:00

Nowe przepisy podatkowe mają czekać pół roku na wejście w życie. Nie wszystkie, lecz np. takie, które ograniczą prawa do ulg. Od tych reguł przewiduje się jednak wyjątki.

– ile ma wynosić vacatio legis dla zmian podatkowych i czy wszystkich,

– czy to wystarczy firmom na dostosowanie się do nowych rozwiązań,

– w jakich sytuacjach ich wejście w życie będzie możliwe szybciej.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Już na najbliższym posiedzeniu Sejm zacznie prace nad projektem przepisów, które mają chronić podatników przed nagłymi zmianami regulacji podatkowych, dając im odpowiednio dużo czasu na przygotowanie się do niekorzystnych dla nich rozwiązań. Związane z tym zasady zostaną wprowadzone nowelizacją ustawy – Ordynacja podatkowa.

Przejaw deregulacji

”W przedkładanych Sejmowi projektach ustaw podatkowych oraz projektach ustaw zmieniających ustawy podatkowe termin wejścia w życie przepisów tych ustaw, jeżeli zawierają niekorzystne rozwiązania dla podatników, płatników, inkasentów, następców prawnych tych podmiotów lub osób trzecich wynikające w szczególności ze zwiększenia obciążeń, ograniczenia uprawnień lub zmiany obowiązujących zasad opodatkowania, wyznacza się na dzień przypadający nie wcześniej niż po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia” – brzmi regulacja zapowiadająca półroczne vacatio legis dla nowych rozwiązań stawiających podatników w gorszej sytuacji. Minister finansów (MF), autor projektu, tłumaczy w uzasadnieniu, że tak sformułowany przepis wymienia niekorzystne zmiany jedynie przykładowo. Podkreśla, że wprowadzona zasada ma skłaniać projektodawców do każdorazowej oceny wprowadzanych rozwiązań pod kątem ich skutków - korzystnych bądź nie. Precyzuje przy tym, że np. przez wspomniane zwiększenie obciążeń należy rozumieć zarówno wzrost obciążeń fiskalnych jak i obowiązków biurokratycznych, a ograniczenie uprawnień może polegać np. na zaostrzeniu warunków korzystania z ulgi podatkowej.

Ta nowelizacja Ordynacji podatkowej jest częścią pakietu deregulacyjnego. Jej celem jest zapewnienie odpowiedniego czasu na dostosowanie się do zmian podatkowych, gdyż nie powinny one nikogo zaskakiwać.

Projektowany przepis nie ma jednak charakteru zasady bezwzględnej. Uznano, że ustawodawca ma prawo od niej odstąpić, jeżeli będzie za tym przemawiał ważny interes publiczny albo to wyniknie z konieczności implementacji lub wykonania prawa Unii Europejskiej (UE). Przypadki te mają być wyjaśniane w uzasadnieniach do projektów ustaw z vacatio legis krótszym niż sześć miesięcy.

Nareszcie, ale…

Nowy tryb wprowadzania zmian w prawie podatkowym ma obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. W ocenie MF wpłynie on pozytywnie na działalność mikro, małych i średnich przedsiębiorców, zwiększając poczucie stabilności i bezpieczeństwa prawnego. Zgadza się z tym wiele środowisk biznesu, podkreślając, że na takie rozwiązania czekają od dawna. Jednak nie przyjmują bez zastrzeżeń szczegółów projektowanej nowelizacji, gdyż w ich ocenie mogą w praktyce przynieść skutek odwrotny do wiązanych z nią oczekiwań.

Uwagi budzi już sam okres minimalnego vacatio legis dla niekorzystnych przepisów podatkowych. Rafał Dutkiewicz, prezes Pracodawców RP postuluje jego wydłużenie do 12 miesięcy. Jak uzasadnia, przedsiębiorcy nie są w stanie wprowadzić istotnych zmian w organizacji pracy, polityce cenowej oraz planie finansowym firm w ciągu zaledwie sześciu miesięcy, często w czasie trwającego roku obrotowego.

– Jeden rok to najbardziej optymalny czas, w jaki przedsiębiorcy powinni być wyposażeni. Dzięki temu mogliby zawczasu zaplanować zmiany organizacyjne, a nie przeprowadzać je w sposób nagły i chaotyczny – podkreśla w opinii do projektowanej nowelizacji Rafał Dutkiewicz.

Projektodawca natomiast stwierdza, że proponowane regulacje nie stoją na przeszkodzie, by wskazać dłuższe niż sześć miesięcy vacatio legis ustawy podatkowej, np. z uwagi na konieczność dostosowania systemów informatycznych do określonych zmian.

– Proponowana regulacja nie ingeruje w obszar decyzji parlamentu w zakresie ostatecznie ustalonego kształtu uchwalanej ustawy – podkreśla MF w odniesieniu do uwag Pracodawców RP.

Więcej wątpliwości i krytycznych uwag wywołują jednak wspomniane wyjątki od proponowanej reguły. Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców (PFPŻ ZP) zauważa, że projektowane odstępstwa od sześciomiesięcznego vacatio legis uczynią z zapowiadanej zasady jedynie czysto formalną regułę, którą bardzo łatwo pominąć, odwołując się do ważnego interesu publicznego czy konieczności implementacji lub wykonania przepisów prawa UE.

– Pojęcie ważnego interesu publicznego nie jest sprecyzowane w polskim prawie i jest tzw. generalną klauzulą odsyłającą. Każdy może ją interpretować dowolnie, przez co ważnym interesem publicznym może być praktycznie cokolwiek. Inne jest podejście do tego pojęcia w przepisach administracyjnych, inne w gospodarczych, a w podatkowych nie występuje ono w ogóle, z wyjątkiem przypadku umorzenia zobowiązania podatkowego ze względu na ważny interes podatnika lub interes publiczny – argumentuje Andrzej Gantner w piśmie reprezentującym stanowisko PFPŻ ZP wobec projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej.

Przyjdzie trochę poczekać

Tak samo oceniają te kwestie m.in. Pracodawcy RP, Związek Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce i Polski Związek Instytucji Pożyczkowych (PZIP), który ma też propozycję, aby przesłankę ważnego interesu publicznego zastąpiono opinią Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców (MŚP).

– Dzięki takiej opinii będzie możliwe zobiektywizowanie oceny powodów odstąpienia od wprowadzonej zasady, w tym z uwagi na ważny interes publiczny. Zastosowanie przesłanki wskazanej w obecnej wersji projektu daje pole do bardzo szerokiej interpretacji, której zasadność będzie oceniania post factum. Z tego względu, opinia Rzecznika MŚP może być pomocna w ocenie zasadności ewentualnego odstąpienia od reguły przewidzianej w projektowanej nowelizacji– czytamy w stanowisku PZIP.

Również Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w firmie inFakt podkreśla, że ważny interes publiczny jako nieostre pojęcie daje szerokie pole do interpretacji. W konsekwencji może być furtką do obchodzenia zasady sześciomiesięcznego vacatio legis. Według Rafała Dutkiewicza funkcjonowanie przepisu tak łatwego do obejścia może sprawić, że nowe regulacje okażą się fikcją prawną.

– W praktyce może okazać się, że znów ważny interes państwa stanie się kluczem do przyspieszania wejścia w życie zmian. Kluczowe będzie zatem nie tylko samo wprowadzenie tej reguły, ale też pilnowanie jej stosowania i rzetelnego uzasadniania wyjątków – mówi Piotr Juszczyk.

Zwraca on też uwagę, że projekt odnosi się do ustaw przedkładanych Sejmowi dopiero po wejściu w życie nowelizacji Ordynacji podatkowej, czyli po 1 stycznia 2026 r.

– To oznacza, że do końca 2025 r. możemy spodziewać się jeszcze wielu szybkich zmian. Reforma zacznie więc realnie działać dopiero za ponad rok – podkreśla ekspert inFaktu.