Draghi: gospodarka eurolandu nie zmierza w stronę recesji

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2019-01-16 10:54

Gospodarka strefy euro nie zmierza w kierunku recesji, mimo że spowalniająca dynamika podkreśla potrzebę bodźców ze strony Europejskiego Banku Centralnego, twierdzi prezes tej instytucji, Mario Draghi.

Pytanie, które powinniśmy zadać, brzmi: czy jest to spadek, czy też dążenie do recesji – powiedział Draghi członkom Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. 

Mario Draghi, szef EBC
fot. REUTERS/Francois Lenoir /Forum

Odpowiedź, której udzielamy brzmi: nie, to spowolnienie, które nie zmierza w kierunku recesji. Ale może być potrwać dłużej niż się spodziewano wcześniej – wyjaśnia szef EBC.

W ostatnich tygodniach pojawił się szereg rozczarowujących danych z całej dziewiętnastonarodowej strefy euro, poddając w wątpliwość perspektywy gospodarcze i skłaniając inwestorów do zadania sobie pytania, czy bank centralny będzie w tym roku w stanie zacząć podnosić stopy procentowe. 

Na 24 stycznia zaplanowane jest najbliższe posiedzenie władz monetarnych eurolandu, pierwsze od zakończenia skupu aktywów w grudniu.

Nadal obserwujemy sytuację, w której konsumpcja rośnie, jest relatywnie silna, inwestycje wciąż rosną, wspierane przez naszą politykę pieniężną, wzrost eksportu jest nadal dobry, a rynek pracy jest nadal bardzo silny - powiedział Draghi. A wszystko to dzieje się przy niskich i coraz  niższych wskaźnikach wzrostu (PKB – red.) – dodaje oficjel.

Wypowiedź Draghiego miała miejsce po raporcie nt. niemieckiej gospodarki (największej w Europie), która w 2018 r. rozwijała się najwolniej od pięciu lat, tylko nieznacznie unikając recesji. Draghi potwierdził, że EBC planuje utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie i na pewien czas reinwestować dług, który stał się wymagalny.