Potwierdzają się wczorajsze informacje „PB” o krytycznej sytuacji spółki Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS), która wraz z Boegl & Krysl przejęła po chińskim konsorcjum COVEC budowę odcinka C autostrady Stryków — Konotopa. O tym, czy notowanej na GPW firmie uda się uciec spod gilotyny, zdecyduje kilka najbliższych dni.
Kłopot banku…
Na pozytywny scenariusz liczą ci, którzy na potencjalnej upadłości DSS mogą stracić naprawdę dużo — Kredyt Bank (KB) i DM IDMSA. Ten pierwszy jest praktycznie jedynym bankiem kredytującym giełdową spółkę. Zgodnie z ostatnim raportem DSS z końca września 2011 r., zadłużenie w KB przekraczało 200 mln zł, z czego ponad 150 mln zł miało charakter krótkoterminowy. Z kolei IDMSA — poprzez Idea TFI — jest i znaczącym akcjonariuszem, i sporym wierzycielem DSS. Na przełomie 2010 i 2011 r. Idea TFI nabyła pakiet 8,9 proc. akcji spółki wydobywającej kruszywo, płacąc za papier po 14,5 zł. Przy dzisiejszym kursie poniżej 7 zł oznacza to prawie 10 mln zł potencjalnych strat.
…i obligatariuszy
O kolejny ból głowy szefów IDMSA mogą przyprawiać obligacje DSS, wyemitowane na wiosnę 2011 r. Z całej emisji, wartej prawie 120 mln zł, aż 22 mln zł trafiło do czterech funduszy, zarządzanych przez Idea TFI. Prezes funduszu Piotr Kukowski nie chciał wypowiadać się na temat zaangażowania w DSS, odsyłając nas do domu maklerskiego. Komentarza szefów IDMSA nie udało nam się jednak uzyskać. Znamienne przy tym, że ten sam Piotr Kukowski, który dziś nie chce rozmawiać o DSS, jeszcze dwa tygodnie temu przekonywał „PB”, że DSS to „stabilna firma”, której „długoterminowa płynność nie jest zagrożona”. Pikanterii sprawie dodaje to, że — jak wynika z naszych niepotwierdzonych informacji — duży pakiet obligacji DSS objął też Polski Bank Przedsiębiorczości (PBP), w którym IDMSA ma 45 proc. akcji. Maciej Stańczuk, prezes PBP, przekazał „PB”, że nie może się wypowiadać w tej sprawie. Obligacje DSS mają w portfelu także PKO Bankowy OFE (20 mln zł) i jeden z funduszy Copernicus Capital TFI (11,65 mln zł).
— Te papiery rzeczywiście wymagają ciężkiej pracy, ale jestem przekonany, że w ciągu najbliższych dni znajdziemy wyjście, które pozwoli naszym klientom na pozbycie się ryzyka związanego z tymi obligacjami, i to bez strat — przekonuje Marcin Bilewicz, prezes Copernicus Capital TFI.
O tym, że najbliższe dni będą kluczowe dla DSS, przekonani są wszyscy: zarząd spółki (jego oświadczenie w ramce obok), jej wierzyciele i akcjonariusze. Jednym z tych ostatnich jest Calatrava Capital, kontrolowana przez Pawła Narkiewicza, która na inwestycji w DSS ma niezrealizowaną stratę rzędu 3-4 mln zł. Z naszych informacji wynika, że to właśnie Narkiewicz wspólnie z IDMSA i Kredyt Bankiem chcą przekonać Danutę Łuczak, która po zmarłym mężu Janie odziedziczyła pakiet 50 proc. akcji DSS, do zmiany zarządu firmy. Taki krok miałby pozwolić spółce na uspokojenie wierzycieli i złapanie krótkiego oddechu. Na razie jednak obie strony, jak wynika z naszych informacji, są daleko od porozumienia.
Oświadczenie DSS
Informujemy, że DSS prowadzi prace w zakresie rekonstrukcji zadłużenia spółki, których celem jest umożliwienie kontynuowania realizacji kontraktów i bieżącego regulowania zobowiązań. Zgodnie z wcześniejszym harmonogramem, w przyszłym tygodniu planowane jest przeprowadzenie uzgodnień między stronami w celu potwierdzenia przyjętych rozwiązań. Na początku tygodnia DSS przekaże informacje w zakresie uzgodnień i dalszych działań, jakie będą podejmowane w 2012 r.
ZARZĄD DSS