Dwie kadencje dla rodziny

Bartek GodusławskiBartek Godusławski
opublikowano: 2015-09-03 22:00

Na zmianach w podatkach i świadczeniach w ostatnich latach najbardziej zyskały rodziny z dziećmi. Rząd dosypał też emerytom i rencistom.

Zanim partie polityczne przedstawią ostateczne programy wyborcze przed jesienną bitwą o sejmowe stołki, Fundacja Centrum Analiz Ekonomicznych (CenEA) wzięła pod lupę działania rządzącej już od dwóch kadencji koalicji PO-PSL. Pierwszy wniosek nie zaskakuje i jest zgodny ze słynnymi słowami z „Misia” Stanisława Barei: jest prawda czasów, o których mówimy, i prawda ekranu. Eksperci przyjrzeli się dokładnie programom wyborczym i zwycięskim exposé zestawiając je z wprowadzanymi później zmianami. Wniosek? Michał Myck, dyrektor CenEA, wskazuje, że znaczna część obietnic z 2007 i 2011 r. nie miała punktów stycznych z rzeczywistością powyborczą. Nie znaczy to jednak, że nie przyniosła Kowalskiemu wymiernych korzyści, ale też nierzadko uderzała go po kieszeni.

Rodzina jest najważniejsza…

Analitycy CenEA nie mają wątpliwości — największym beneficjentem reform i zmian w systemie podatkowym i świadczeniowym nad Wisłą w ostatnich latach były rodziny z dziećmi. Na samej zmianie w systemie świadczeń rodzinnych Polacy zyskują 3,8 mld zł rocznie, a dzięki poszerzeniu uprawnień do urlopów macierzyńskich oraz wprowadzeniu świadczenia rodzicielskiego aż 5,1 mld zł. Polityka prorodzinna rządu najbardziej zwiększyła dochody rodziców samotnie wychowujących dzieci o 128,3 zł miesięcznie. Z kolei portfele małżeństw z dziećmi zyskały 47,9 zł w skali miesiąca. Powodów do specjalnego narzekania na rządzących nie mają też gospodarstwa domowe, których członkowie udali się na zasłużoną emeryturę. Jak wyliczają eksperci, dzięki różnym mechanizmom waloryzacji rent i emerytur osoby samotne w wieku 60/65 plus dostały średnio 20,20 zł miesięcznie, a małżeństwa 30,80 zł.

…cała reszta mniej

CenEA wylicza, że nasza polityka podatkowo-świadczeniowa w ostatnich dwóch kadencjach parlamentu to wzrost dochodów gospodarstw domowych nad Wisłą o 6,4 mld zł rocznie. Jest jednak też druga strona medalu i zmiany, które na dobre wyszły kasie państwa, a niekoniecznie Kowalskiemu. Takim działaniem były przeprowadzone w 2011 r. zmiany w VAT, na których podatnicy stracili 4,3 mld zł. Licząc netto, rząd dosypywał wyborcom w latach 2007-15 nieco ponad 2 mld zł rocznie. Dodatni bilans wszystkich gospodarstw jest właściwie zasługą pełniejszych kieszeni emerytów, beneficjentów pomocy społecznej oraz świadczeniobiorców z pociechami. Osoby samotne straciły przeciętnie na legislacyjnej działalności parlamentarzystów 15,4 zł miesięcznie, a małżeństwa w wieku produkcyjnym nieposiadające dzieci 40,6 zł miesięcznie. Eksperci podkreślają jednak, że to jedynie bezpośrednie efekty zmian w podatkach i świadczeniach.

— Przy interpretacji wyników mikrosymulacyjnych i ocenie całkowitych efektów analizowanych reform należy mieć na uwadze, że zmiany w strukturze systemu podatkowo-świadczeniowego mogą mieć przełożenie na zmiany w zachowaniu na rynku pracy oraz poziomie wydatków gospodarstw domowych — zaznacza Michał Myck. © Ⓟ